Figo o Realu

- Odchodzę z Realu rozczarowany. Dołączam do drużyny Interu, ponieważ czuję się tu potrzebny - powiedział Luis.

Piłkarz dał wyraz swemu rozgoryczeniu, jednak dodał:

- W czasie kariery sytuacje takie, jaka miała miejsce w Madrycie, zdarzają się wielokrotnie. Do nikogo nie mam pretensji, żałuję tylko, że spotkałem osobę, która nie zaufała moim możliwościom - odpowiedział Luis na pytanie o jego stosunek do Luxemburgo.

Były skrzydłowy Królewskich podziękował kibicom za to, że w czasie pięciu lat, które tam spędził, fani nieustannie go wspierali.

- Oni zawsze darzyli mnie ogromnym szacunkiem i uczuciem - dodał. - Nadal będe życzył Realowi wszystkiego najlepszego, ponieważ ten klub dał mi bardzo wiele i jestem mu za to wdzięczny .Kiedy przychodziłem do Madrytu, Florentino Perez sprawił, że uwierzyłem w to, że urodziłem się po to by występować w białych barwach. Wydawało mi się, że zostanę tam na zawsze.

- Ale teraz myślę, że moim przeznaczeniem była gra w Serie A. Nie mam długoterminowych planów, w piłce dużo rzeczy idzie inaczej niż się tego wcześniej spodziewałeś... Ale jestem szczęśliwy tu gdzie teraz jestem i nie mam pojęcia co wydarzy się za 2 lata - dodał Luis.

- Chcę jeszcze raz podziękowac Realowi i życzę moim byłym kolegom z drużyny wszystkiego najlepszego, bo bez wątpienia na to zasługują.Miałem szczęście przebywac z nimi przez 5 lat, ale teraz jest pora na Inter - zakończył.