Nietykalni Lopeteguiego

Po pięciu pierwszych meczach Realu Madryt za kadencji Lopeteguiego można już pokusić się o pewne analizy, z których między innymi wynika, kto będzie kręgosłupem drużyny Baska. Sergio Ramos, Dani Carvajal i Karim Benzema są nietykalni. Cała trójka ma na koncie komplet minut w pięciu spotkaniach i to na nich własnie ma być oparta ekipa Królewskich.

Każdy z nich z kolei odpłaca się Lopeteguiemu za okazane zaufanie, dając z siebie wszystko. Ramos jest prawdziwym liderem, zarówno w szatni, jak i na boisku, ale to właśnie jego rola wewnątrz drużyny jest najważniejsza, szczególnie po odejściu Cristiano. Dani Carvajal natomiast jest obecnie jednym z zawodników, którzy w najwyższej formie rozpoczęli nowe rozgrywki. Prawy obrońca w lidze zdobył już gola i zanotował dwie asysty, dając przykład swoim kolegom. Wreszcie zaś Karim Benzema odzyskał swój zmysł goleadora i na ten moment ma świetne statystyki. Zdobył cztery bramki w czterech ligowych meczach, a do tego dorzucił jeszcze jedno trafienie przeciwko Atlético w Superpucharze Europy.

Jeśli chodzi o rozegrane minuty, to za powyższą trójką pojawiają się odpowiednio Toni Kroos (462), Marcelo (450), Gareth Bale (444) i Marco Asensio (405). Oni również wystąpili we wszystkich dotychczasowych meczach, we wszystkich wychodząc w pierwszym składzie. Casemiro (333), Isco (275) i Luka Modrić (218) zamykają listę zawodników, którym na ten moment Julen Lopetegui ufa najbardziej.

Trzeba też niestety zauważyć, że z piłkarzy ściągniętych tego lata na Bernabéu, tylko Courtois otrzymał swoją szansę i rozegrał 180 minut. Reszta transferów nawet nie powąchała boiska. Stara gwardia dalej samotnie pcha Real Madryt do przodu i to im Julen Lopetegui wydaje się ufać najbardziej.