Advertisement
Menu
/ MARCA

„Błogosławiony problem” Julena

Sześć miejsc dla siedmiu niekwestionowanych

Casemiro, Toni Kroos, Luka Modrić, Isco, Marco Asensio, Gareth Bale, Karim Benzema... Julen Lopetegui w najbliższych dniach będzie musiał zmierzyć się z wyzwaniem, które swego czasu spędzało sen z powiek Zinédine'owi Zidane'owi. Baskijski szkoleniowiec z siedmiu zawodników, którzy mieliby niekwestionowane miejsce w pierwszym składzie w każdym innym klubie, będzie musiał wybrać tylko sześciu, którzy do tej jedenastki wskoczą. Trenerzy bardzo często tego typu sytuacje nazywają „błogosławionym problemem”. Ostatecznie jednak to wciąż problem.

Zizou często korzystał z systemu rotacji, aby wszyscy najważniejsi zawodnicy w zespole otrzymywali odpowiednią liczbę minut. Co logiczne, nie każdy był z takiego rozwiązania do końca zadowolony. Álvaro Morata i James Rodríguez w pewnym momencie mieli już dość takiej sytuacji i postanowili opuścić klub po sezonie, w którym nie dostawali szans w tych najważniejszych meczach. Podobnie było tego lata z Garethem Bale'em, który po finale Ligi Mistrzów zagroził, że rozpocznie poszukiwania nowego klubu.

Teraz Lopetegui obserwuje, jak zbliża się dzień, w którym z grupy Casemiro, Kroos, Modrić, Isco, Asensio, Bale i Benzema kogoś trzeba będzie odrzucić. To prawda, że na przestrzeni całego sezonu jest tyle meczów do rozegrania, że każdy otrzyma swoje szanse. Jednak z drugiej strony wszyscy chcą grać w tych najważniejszych meczach – z Athletikiem Bilbao na San Mamés, z Romą w Lidze Mistrzów, z Sevillą na Sánchez Pizjuán, z Atlético Madryt czy w el Clásico z Barceloną. To właśnie w tych meczach będzie się można przekonać, która jedenastka jest dla Lopeteguiego tą podstawową.

Jak do tej pory trener ani razu nie powtórzył jedenastki i regularnie rotuje swoimi najważniejszymi zawodnikami. W Superpucharze Europy postawił na Casemiro, Kroosa, Isco, Bale'a, Benzemę i Asensio. Wówczas ze składu wypadł Modrić, który dopiero co wrócił do treningów po mundialu. W pierwszej kolejce odpoczynek dostali Casemiro i ponownie Modrić, a do Kroosa i Isco w środku pola dołączył Dani Ceballos. W drugiej kolejce w Gironie na ławce ponownie usiadł Modrić, ale już w kolejnym spotkaniu z Leganés wskoczył do składu w miejsce Isco.

Teraz po przerwie reprezentacyjnej wszyscy zawodnicy są w optymalnej formie i nikt nie narzeka na żadne problemy zdrowotne. Nie ma już wytłumaczenia, że ktoś ma mniej treningów, czy potrzebuje jeszcze więcej czasu. Lopetegui musi się zdecydować, a jakby tego było jeszcze mało, w odwodzie są Lucas Vázquez, Mariano Díaz i Dani Ceballos, którzy również liczą na swoje szanse.

Na ten moment cała drużyna Realu Madryt jest zadowolona z systemu nowego trenera i wszyscy zgodnie powtarzają, że na przestrzeni całego sezonu minuty znajdą się dla każdego. Lopetegui z kolei powtarza swoim podopiecznym, że trofeów nie wygrywa się pierwszą jedenastką, ale całą 23-osobową drużyną. Na razie wszystko układa się po myśli Julena, ale ostateczne wnioski będzie można wyciągać na nieco bardziej zaawansowanym etapie sezonu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!