Advertisement
Menu
/ as.com

Teixeira nie ufa Robinho?

"AS" twierdzi, że prezydent Santosu boi się, że jego największa gwiazda nie wróciłaby z Chorwacji do Brazylii...

Santos FC złożył w Brazylijskiej Federacji Piłki Nożnej (CBF) dokument argumentujący odmowę zwolnienia Robinho i Ricardinho na towarzyski mecz Chorwacja - Brazylia, który odbędzie się 17 sierpnia w Splicie. Trzecim zawodnikiem z ligi brazylijskiej powołanym przez Carlosa Alberto Parreirę jest Cicinho (Sao Paulo).

Włodarze Santosu piszą, iż z tym towarzyskim meczem koliduje spotkanie pucharowe z Corinthians. Poza tym strata dwóch czołowych zawodników zmniejszyłaby szanse "Świętych" na zajęcie pierwszego miejsca w lidze. "AS" twierdzi, że powód odmowy jest inny i nie znalazł się w faksie wysłanym do federacji. Otóż prezydent Santosu, Marcelo Teixeira, boi się, że Robinho nie wróci z Chorwacji do Brazylii.

Sam Robinho jest z drużyną w Porto Alegre. W samolocie przyjmowal gratulacje od pasażerów z powodu przejścia do Realu Madryt. Oczywiście dziękował i rozdawal autografy.

Na temat odejścia 21-letniego Brazylijczyka wypowiedział się Edson Arantes do Nascimento, czyli Pele. "Król futbolu" uważa, że ciężko będzie znaleźć kogoś, kto godnie zastąpi Robinho.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!