Advertisement
Menu
/ RealMadridTV, Movistar+

Ramos: Cristiano? Niech robi, co chce

Wypowiedzi kapitana po gali UEFA

Sergio Ramos, który został dzisiaj ogłoszony najlepszym obrońcą ostatniej edycji Ligi Mistrzów, po gali UEFA w Monako udzielił wywiadów telewizjom Movistar+ i RealMadrid TV. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi kapitana Realu Madryt z tych rozmów.

– Cieszę się, bo to druga edycja tych nagród i znowu tu jestem. To zawsze ogromny zaszczyt. To nagroda za wysiłek, stały poziom i pracę. Jestem wdzięczny kolegom, trenerowi i wszystkim, którzy pomogli mi poczuć się tak wyjątkowo swoimi głosami.

– Oczywiście, że miło jest zbierać wyróżnienia indywidualne. Poza pracą drużynową dochodzi wiele godzin pracy indywidualnej w cieniu. Mówimy na to niewidzialna praca. Na końcu świetnie jest wrócić do domu i spojrzeć na trofea drużynowe, a obok nich na kilka tych nagród indywidualnych. One są nagrodą za wysiłek, poświęcenie i te godziny, w czasie których nie jesteś z rodziną. To zawsze coś miłego i motywującego do dalszej pracy. Nigdy nie męczysz się wygrywaniem.

– Najważniejszy moment? Zapewne podniesienie po raz trzeci z rzędu Pucharu Mistrzów jako kapitan. Nikt nigdy nie dokonał czegoś takiego. Ja mogłem się tym cieszyć jako kapitan. Doprowadziliśmy do tego na podstawie pracy i bycia rodziną na boisku i poza nim.

– Losowanie? Mamy wielkiego rywala jak Roma. Do tego dochodzą dwa mniejsze zespoły od tych, z jakimi mierzyliśmy się w poprzednich latach w grupie, ale trzeba wszystkim nadać odpowiednią wartość. Dotarcie do Ligi Mistrzów to ważne osiągnięcie. My musimy iść krok po kroku z największą pokorą wobec jakiegokolwiek przeciwnika. Postaramy się rozegrać wielką grupę, by awansować z pierwszego miejsca. Taki jest nasz cel.

– Rozmowa z Salahem? Wydarzenia z finału to już historia. Przewracamy stronę. Dzisiaj rozmawialiśmy, ale bardzo krótko. Zawsze życzę kolegom po fachu wielkiego szczęścia.

– Brak Cristiano? Nic o tym nie wiedzieliśmy. Zaskoczyło nas, gdy nam o tym powiedziano, a zakomunikowano o tym, gdy praktycznie wpinano nam mikrofony. Cóż, to jego decyzja. Niech robi, co chce.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!