Advertisement
Menu
/ as.com

Lopetegui dostarcza Benzemie benzyny

Karim gra od deski do deski

Julen Lopetegui wie już doskonale, że Real Madryt nie kupi tego lata nowego napastnika. Hiszpański trener pokłada więc nadzieję w „dziewiątce”, którą ma w kadrze, i która gra dotąd od deski do deski. Karim Benzema wystąpił w spotkaniu o Superpuchar Europy z Atlético i strzelił pierwszego gola w tym sezonie. Potem zagrał pełny mecz z Getafe. A w niedzielę biegał od pierwszej do ostatniej minuty przeciwko Gironie i zaliczył dublet.

To może być znaczna zmiana względem tego, co oglądaliśmy w ubiegłym sezonie. Wtedy Francuz zdołał rozegrać jedynie 14 pełnych meczów z 47, w których przyszło mu pojawić się na murawie. Zdobył raptem dwanaście bramek i był to jego najgorszy strzelecki bilans od momentu przeprowadzki do stolicy Hiszpanii. Gorzej poszło mu tylko w debiutanckim sezonie, gdy trafiał do siatki dziewięciokrotnie. W tempie, na jakie wskoczył w ostatnich tygodniach, szybko może udać mu się poprawić te wyniki.

Za czasów Zizou rzadko dochodził nawet do bramkowych okazji, ponieważ odpowiedzialność za strzelanie goli spoczywała na barkach Cristiano, więc Benzema musiał wyróżniać się w innych aspektach piłkarskiego rzemiosła, jak choćby w asystach. Bez Portugalczyka ma znacznie więcej swobody i możliwości na to, by częściej trafiać do siatki, a Lopetegui dostarcza mu benzyny, żeby mógł to robić. Powierzył mu nawet odpowiedzialność za wykonywanie rzutów karnych, którymi będzie dzielił się z Ramosem. Po meczu z Gironą jasno dał do zrozumienia, że czuje się w tym sezonie bardzo pewnie: „Jestem tu od 10 lat i pracuję dla tej drużyny, by wygrywała tytuły. Wiem, że w tym sezonie będę grał więcej jako «9» niż w innych latach. Postaram się strzelić więcej goli niż w poprzednim sezonie”.

Bez odpowiedniej konkurencji w ataku, presja na Benzemie będzie zdecydowanie mniejsza. Chociaż okienko transferowe jeszcze się z nie zamknęło, to nie wygląda na to, by szkoleniowiec miał większe powody do narzekań, że klub nie sprowadził mu „dziewiątki”, której początkowo się domagał.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!