Jakie zagrania ręką i sytuacje będą karane w tym sezonie?

Komitet Techniczny Arbitrów wypuścił coroczny dokument z najważniejszymi zmianami dotyczącymi sędziowania i jego kryteriów w La Lidze. Dziennik Sport we współpracy z portalem iusport zebrał najważniejsze informacje z tego raportu.

Na początku podkreśla się wprowadzenie systemu VAR i wszystkie możliwości, jakie on daje. Do tego zapisano inne podstawowe zmiany w przepisach na całym świecie. Zgodnie z zaleceniami Międzynarodowej Rady Piłkarskiej wprowadzono zasadę, że jeśli piłkarz popełnia dwa przewinienia na kartkę jedno po drugim, powinien zostać ukarany za każde z nich. Poza tym pozwala się na używanie małych urządzeń elektronicznych (maksymalnie wielkości laptopa) w celach taktycznych czy dotyczących zdrowia zawodnika. Co więcej, wyraźnie zakazuje się piłkarzom przedstawiania na swoim ubiorze przesłań politycznych czy religijnych oraz umieszczania na nim zdjęć czy podobizn osób żywych lub zmarłych.

Co do kryteriów, pierwszy poważny temat to faule taktyczne. Sędzia ma w takiej sytuacji odróżnić obiecujący atak od klarownej okazji do zdobycia bramki. Jeśli w drugim przypadku faul będzie mieć miejsce przed polem karnym, niezależnie od walki o piłkę lub jej braku zawodnik popełniający przewinienie ma zostać wyrzucony z boiska. Jeśli do faulu w takiej sytuacji dojdzie w polu karnym, walka o piłkę będzie karana żółtą kartką, a jej brak czerwoną. Jeśli chodzi o obiecujący atak, poza polem karnym niezależnie od wszystkiego faul będzie karany żółtą kartką, a w szesnastce żółty kartonik będzie pokazywany tylko w przypadku braku walki o piłkę.

Karane kartkami mają być też wyraźne pociągnięcia, które przerywają obiecujący atak lub są wykonywane po prostu w ramach ostatniej instancji przy próbie zatrzymania rywala. Jeśli chodzi o siłę ataków na rywala, Komitet rozróżnia trzy typy fauli: nieroztropność, która nie będzie karana kartką; bezmyślność, który będzie karany żółtą kartką; przesadna siła, za którą wyciągnięta ma zostać czerwona kartka. W tym sezonie sędzia ma jednak także uważnie przeanalizować część ciała, jaka została zaatakowana. Jeśli do faulu doszło od tyłu lub zaatakowane zostaną podatne na urazy kolano, piszczel czy ścięgno Achillesa, arbiter będzie miał prawo wyrzucić danego zawodnika.

Jeśli chodzi o ręce, w tym sezonie nie dochodzi do żadnych zmian, ale klarownie tłumaczone są poszczególne aspekty takich sytuacji. Po pierwsze, przypomina się, że przy zagraniu ręką trzeba wziąć pod uwagę: czy istnieje ruch ręki do piłki; dystans między rywalem a futbolówką (tak zwana piłka nieoczekiwana); fakt, że pozycja ręki sama w sobie nie jest nigdy przewinieniem. W przypadku rąk, które wynikają z potrzeby podparcia ciała na murawie, nie będą odgwizdywane przewinienia, bo te akcje uznawane są przypadkowe i wynikające z gry. Jeśli jednak zawodnik padający czy znajdujący się już na ziemi wykona wyraźny ruch w stronę piłki, by ją zatrzymać, arbiter podejmie odpowiednie kroki.

Jeśli chodzi o piłki odbite, które trafią w rękę czy ramię gracza, wstępnie nie będą one karane poprzez uznanie ich za nieumyślne. Jeśli jednak arbiter zauważy, że zawodnik wykorzystał sytuację do pokrycia większej przestrzeni czy specjalnie wykonał ruch, by przejąć taką piłkę, będzie mógł odgwizdać przewinienie. Żółte kartki mają być pokazywane zawodnikom, którzy rękami będą przerywać obiecujące ataki, próbować zdobyć bramkę lub starać się zablokować bez sukcesu strzał lecący w bramkę.

Co ciekawe, w dokumencie przeanalizowano sytuacje ze strzałami głową i dośrodkowaniami, podając za przykłady rzut karny z finału ostatniego mundialu czy przypadek z meczu Hiszpania kontra Rosja po zagraniu Piqué. Komitet uznaje za rzuty karne sytuacje z zablokowaniem ręką strzału głową rywala czy przerwaniem dośrodkowania poprzez rękę pozostawioną w powietrzu. Jeśli defensor będzie po wyskoku trzymać ręce nienaturalnie wysoko i trafi w nie piłka, akcja zostanie uznana za przewinienie.

Jeśli chodzi o spalone i branie udziału w akcjach, wyróżniono trzy przypadki, które będą karane: udział w grze poprzez dotknięcie piłki; przeszkadzanie rywalowi w zagraniu piłki, przeszkadzanie w jej dostrzeżeniu, walka z przeciwnikiem o futbolówkę oraz wykonanie ruchu, który wpływa na zdolność rywala do zagrania piłki; wykorzystanie sytuacji na pozycji spalonej po odbiciu się piłki od słupka, poprzeczki, jednego z sędziów lub jednego z rywali.

W tym sezonie sędziowie mają położyć też nacisk na wydarzenia przed wykonaniem stałego fragmentu gry, konkretnie chodzi o wybloki i pociągnięcia ze strony graczy defensywnych i ofensywnych. Co ciekawe, dopisano, że arbiter ma nie ostrzegać piłkarzy, a po prostu działać w przypadku pojawienia się takiego przewinienia.

Na koniec zapisano, że ostre protesty i obraźliwe gesty wobec arbitrów są nie do przyjęcia ze strony piłkarzy, trenerów i pracowników. Dodatkowo czwarty arbiter ma mocniej zwracać uwagę na to, by szkoleniowcy nie opuszczali swoich stref, nawet jeśli chcą tylko przekazać instrukcje graczom. Każda przepychanka ma zakończyć się ukaraniem kartką przynajmniej jednego z jego uczestników. Sędziowie w tym przypadku są zachęcani do skorzystania z systemu VAR, by dokładnie zapoznać się z sytuacją. Co do prawa korzyści, Komitet gorąco zachęca do jego stosowania, ale podkreśla, że należy pamiętać o karaniu każdej akcji, która była wyraźnie nielegalna.