Advertisement
Menu
/ uefa.org

Marciniak: Superpuchar to nagroda za ciężką pracę i poświęcenia

Kilka słów od sędziego meczu z Atlético

Szymon Marciniak ze swoją ekipą (Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz na liniach, Paweł Raczkowski i Tomasz Musiał za bramkami oraz Radosław Siejka jako arbiter rezerwowy; czwartym arbitrem będzie Ovidiu Haţegan z Rumunii) został wyznaczony do poprowadzenia jutrzejszego meczu o Superpuchar Europy. Z tej okazji Polak odbył rozmowę z mediami UEFA, gdzie poznajemy także jego postać poza boiskiem. Przedstawiamy opublikowane wypowiedzi 37-latka.

– Nie byłem w żadnym wypadku najłatwiejszym zawodnikiem [do prowadzenia]. Byłem ambitny, chciałem wygrywać i czyniłem życie sędziów bardzo trudnym. Cały czas się skarżyłem. W końcu w jednym spotkaniu arbiter mnie wyrzucił. Nie zgodziłem się z jego decyzją, oczywiście chodziło o to, po czym dokładnie mu powiedziałem, co myślę. Po meczu dodałem, że był jednym z najgorszych sędziów, jakich kiedykolwiek widziałem. On odpowiedział: „Jeśli myślisz, że to takie łatwe, sam spróbuj”. Więc spróbowałem. Potem żartowałem z tym samym sędzią, jakim byłem zawodnikiem, a gdy zostałem arbitrem międzynarodowym, on towarzyszył mi jako czwarty sędzia na meczu kwalifikacyjnym do turnieju dla graczy U-21. Zawsze powtarzałem mu, że wtedy podjął dobrą decyzję o wyrzuceniu mnie! To miła historia.

– Zarządzanie ludźmi to jeden z najważniejszych aspektów sędziowania. Ważne jest to, byś potrafił stworzyć relacje z zawodnikami. Jeśli grałeś, rozumiesz, jak piłkarze reagują na różne sytuacje. Na samym kursie sędziowskim poznałem świetnych ludzi i oni wiele mnie nauczyli. Zdobyłem ogromną wiedzą, którą potrafiłem przekuć na mojej drodze w praktykę.

– Przedmeczowe rytuały? W szatni będziemy mieć jakąś muzykę, która pomaga uspokoić się szczególnie mi. Będziemy gotowi, skupieni i skoncentrowani. Przygotujemy się też do spotkania przez analizę taktyk obu drużyn oraz zawodników i ich charakterystyk. Jak największa wiedza o ekipach przed wyjściem na murawę stała się bardzo ważna.

– Staram się pozostawać tą samą osobą, musisz cały czas być sobą. Otrzymanie szansy na poprowadzenie takich meczów jak Superpuchar to nagroda za ciężką pracę i poświęcenia, jakich dokonywałeś, by dostać się na ten poziom. Jestem bardzo dumny.

– Przyszłość? Biorę po jednej rzeczy w swoim czasie. Nie możesz patrzeć za daleko. Jestem w dobrym wieku dla sędziego i mam już wiele doświadczenia, co mam nadzieję da mi dobrą pozycję w najbliższych latach. Jak ktoś kiedyś mi powiedział: „Gdy dotrzesz na wysoki poziom, najcięższą częścią jest pozostanie na nim”. Teraz odliczam dni do Superpucharu, a dopiero po nim myślisz o kolejnym meczu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!