Fede Valverde również zostanie w pierwszym zespole?

Jednym z zawodników, którzy w największym stopniu pozytywnie zaskakują podczas tournée po USA, jest Fede Valverde. 20-letni pomocnik wyszedł w podstawowym składzie w obu dotychczasowych sparingach i zyskał sobie przychylną opinię zarówno ze stony działaczy, jak i trenera. Istnieje więc realna szansa na to, że Urugwajczyk wywalczy sobie miejsce w kadrze na zbliżający się sezon.

Jego gra i podejście do pracy robi na wszystkich olbrzymie wrażenie. Klub zauważa w Valverde oczywisty potencjał i niewykluczone, że już wkrótce Fede zostanie nagrodzony za swoją postawę. Wychowanek cieszy się na tyle dużym zaufaniem, że w przypadku odejścia Mateo Kovačicia, Real nie będzie sprowadzał na miejsce Chorwata kolejnego piłkarza.

Wywalczenie sobie miejsca w pierwszej drużynie mogłoby również pomóc rozgrywającemu w szybszym uzyskaniu hiszpańskiego paszportu, o co stara się już od kilku miesięcy. Z tego powodu włodarze do niedawna rozważali wypożyczenie Valverde jedynie do któregoś z zespołów grających w Primera División. Przenosiny za granicę mogłyby niepotrzebnie spowolnić dopinanie formalności.

Tak czy inaczej, Fede w wieku 20 lat ma wolną drogę ku spełnieniu swojego wielkiego marzenia o grze dla Realu Madryt, który dał mu dwa lata temu szansę i gdzie chce odnosić sukcesy. Być może dojdzie do tego szybciej niż myślał sam zawodnik, bo już w najbliższym sezonie.