Advertisement
Menu
/ abc.es

ABC: Klub planuje zaskarżyć Inter do UEFA

Włosi kuszą Modricia i Kovačicia

Jak informuje dzisiejsze wydanie dziennika ABC, Real Madryt poważnie rozważa zaskarżyć Inter Mediolan do UEFA. Powodem takiej skargi są oczywiście naciski ze strony włoskiego klubu na Lukę Modricia i Mateo Kovačicia, aby ci zrobili wszystko, by opuścić stolicę Hiszpanii i przenieść się do Włoch. Działacze Królewskich zwracają uwagę na fakt, że Inter nie może sobie pozwolić na żaden większy transfer, gdyż wówczas wyłamałby się poza Finansowe Fair Play.

Real Madryt ma dość działań serbskiego agenta, Vlado Lemicia, który namawia swoich klientów do zaakceptowania oferty Interu. A mając na uwadze Finansowe Fair Play, włoski klub skupia się nie na kwocie ewentualnych transferów, ale na zaspokojeniu wymagań finansowych samych zawodników. Właśnie dlatego Modrić ma ofertę gwarantującą mu 40 milionów euro za cztery sezony gry w Interze, natomiast Real Madryt miałby się zadowolić około 29 milionami euro za sam transfer.

Florentino Pérez jest już zmęczony ciągłymi informacjami, które pojawiają się od dwóch tygodni, dlatego zamierza zwrócić się do UEFA. Inter chce zawodników Realu Madryt, ale jednocześnie nie zamierza płacić dużych pieniędzy za ich transfery, natomiast robi wszystko, aby Modrić i Kovačić się zbuntowali i wymusili odejście. Mimo wszystko na Santiago Bernabéu liczą na zdrowy rozsądek piłkarzy i nie zakładają takiej opcji, że zgodnie z doniesieniami prasy Kovačić miałby się zbuntować i nie pojawić się na dzisiejszym treningu.

Działania Lemicia są o tyle ryzykowne, że najbardziej mogą zaszkodzić jego klientom. Pierwszy był Kovačić, który chce odejść do Interu i już na początku mundialu publicznie powiedział, że zamierza opuścić Real Madryt. To był jego największy błąd. Florentino nie akceptuje postawy polegającej na tym, że z tego typu decyzjami idzie się do mediów, a nie bezpośrednio do pracodawcy, który jako pierwszy powinien poznać chęci zawodnika. Chorwat co prawda rozpoczął treningi zgodnie z planem, ale wczoraj poinformował klub, że jeśli ten nie zasiądzie do rozmów na temat transferu, to nie pojawi się już w Valdebebas. Decydująca powinna być środa, gdyż właśnie wtedy drużyna Realu Madryt wróci ze Stanów Zjednoczonych, a sam Kovačić powinien odbyć rozmowę z José Ángelem Sánchezem.

Klub najbardziej boli fakt, że chorwacki pomocnik w ogóle nie respektuje 6-letniego kontraktu, który podpisał w 2015 roku. Lemić za nic ma umowy swoich klientów i sam doradził Kovačiciowi, że bunt będzie najlepszym rozwiązaniem. Real Madryt z kolei nie zamierza sprzedawać pomocnika, a jeśli do transferu miałoby już dojść, to tylko w przypadku otrzymania oferty nie do odrzucenia. W tej kwestii mówi się o około 90 milionach euro.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!