Fede Valverde: Cieszę się każdą chwilą

Federico Valverde rozegrał pełne 90 minut w drugim sparingu okresu przygotowawczego, w którym Real Madryt pokonał 3:1 Juventus. Po zakończeniu spotkania urugwajski pomocnik rozmawiał z dziennikarzami w strefie mieszanej. Przedstawiamy wypowiedzi 20-latka.

– Cudownie jest wygrać. Z biegiem meczu graliśmy coraz lepiej. Musimy zbierać siły i przygotowywać się na to, co nadejdzie, to najważniejsze dla nas wszystkich. Drużyna czuje się bardzo dobrze. Wyszliśmy z wielką ochotą do gry.

– Rozegraliśmy dwa mecze i musimy się poprawiać i korygować pewne rzeczy, o które prosi nas trener. Pozostaje jeszcze wiele treningów, a każdy mecz pomoże nam wyeliminować błędy i przygotuje nas do najważniejszego.

– Moje odczucia z okresu przygotowawczego? Cieszę się każdym momentem, każdym treningiem, każdą chwilą, którą spędzam w hotelu z tymi gwiazdami. Muszę się tym cieszyć, a później zobaczymy. Nie myślę o niczym innym, tylko o treningach. Jeśli pozostanę, to będzie wspaniale, jeśli odejdę, to również będę pracował.

– Możliwe wypożyczenie? Nie będę mówił o czymś, czego nie wiem. Jeśli zostanę wypożyczony, to odejdę do klubu, w którym przyjdzie mi grać. Jeśli pozostanę, to będzie to dla mnie ogromne szczęście. Czego bym sobie życzył? Każdy zawsze walczy, by pozostać w najlepszej drużynie. Tu grają najlepsi na świecie, co jest oczywiście pewnym utrudnieniem, ale myślę, że wiele się nauczę, jeśli pozostanę.

– Co przykuwa uwagę w Realu Madryt? Jedność grupy, bronią się w każdym momencie. Są najlepsi na świecie.

– Mój poziom sportowy? Mam wiele do poprawy, ale z meczu na mecz grało mi się coraz lepiej. Staram się cieszyć każdą chwilą.

– Kim jest dla mnie Modrić? Pokazał już to na mundialu i w Realu Madryt. To gwiazda, wyśmienity piłkarz. Ale moim idolem jest Toni Kroos, z którym dziś grałem w środku pola. Zapamiętam to na zawsze.

– Plotki dotyczące transferu Modricia? Nic nie wiem. Jestem młodzieżowcem, tylko słucham.