Advertisement
Menu
/ marca.com, as.com

Dłuższe wakacje Ramosa

Obrońca może liczyć na kilka dodatkowych dni urlopu

Julen Lopetegui może już dyrygować poczynaniami coraz większej grupy zawodników. Dzisiaj do kolegów z zespołu dołączyli Dani Carvajal i Keylor Navas, a wcześniej treningi wznowił już Isco. W Miami wciąż brakuje jednak jeszcze kilku piłkarzy, którzy brali udział w Mistrzostwach Świata w Rosji.

Nowy trener nie może liczyć jeszcze na Casemiro i Marcelo, którzy zakończyli udział w mundialu na etapie ćwierćfinału, a także na Raphaëla Varane'a, Lukę Modricia i Mateo Kovačicia, którzy dotarli aż do finału. Na ich powrót trzeba będzie poczekać jeszcze kilka dni.

W Miami brakuje jednak jeszcze jednej ważnej postaci. Mowa oczywiście o Sergio Ramosie. Klub zgodził się na to, by urlop kapitana potrwał nieco dłużej. Hiszpan stawi się w Stanach Zjednoczonych 1 sierpnia i na pewno przegapi pierwsze dwa mecze sparingowe – z Manchesterem United i Juventusem. Jego powrotu na boisko można spodziewać się w ostatnim towarzyskim spotkaniu przeciwko Romie, które zostało zaplanowane na 8 sierpnia.

Zeszłego lata środkowy obrońca również mógł cieszyć się wakacjami nieco dłużej. Wówczas jego urlop potrwał ponad miesiąc i stawił się w Los Angeles 16 lipca. Ramos nie mógł jednak trenować z kolegami z zespołu, ponieważ miał problemy ze słuchem, które powodowały u niego zawroty głowy. Z tego powodu stracił kilka dni pretemporady i do pracy na pełnych obrotach wrócił dopiero 27 lipca, co sprawiło, że również nie wziął udziału w dwóch pierwszych sparingach.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!