Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

Barça popchnie Hazarda w objęcia Florentino?

Prezes niechętnie zapatrywał się na transfer Belga

Eden Hazard wydaje się być dla Florentino Péreza coraz realniejszą alternatywą wobec nieugiętej postawy PSG, które ani myśli rozpoczynać negocjacje w sprawie Neymara i Kyliana Mbappé. Mając na uwadze obecne realia na rynku transferowym, belgijski pomocnik jest bez wątpienia najbardziej przystępną opcją. Warto jednak podkreślić, że Hazard nigdy nie był faworytem prezesa Realu Madryt. Belg już od lat łączony jest z Królewskimi – konkretniej od momentu, w którym Zinédine Zidane zarekomendował ten transfer prezesowi. Mimo to Florentino nie chciał rozpoczynać negocjacji w sprawie ówczesnego zawodnika Lille – uznał, że pod względem marketingowym Hazard nie miał odpowiedniej siły przebicia.

Pomocnik jednak nie odpuszcza i raz na jakiś czas wysyła sygnał w kierunku stolicy Hiszpanii. „Jeśli Real Madryt chce mnie sprowadzić, to wie, co musi zrobić”, przyznał jakiś czas temu w wywiadzie dla L'Équipe. Ponadto konsekwentnie odmawia Chelsea w sprawie przedłużenia obecnego kontraktu, który wygasa w 2020 roku. W Anglii dodają także, że jeśli byłaby taka potrzeba, to Hazard gotowy byłby złożyć transfer request, aby tylko przejść do Realu Madryt. Mimo wszystko Florentino obserwował ten rozwój wydarzeń ze sceptyzmem. Ostatnio jednak sytuacja się nieco zmieniła.

Mundial i ruch Barçy
Wysoki poziom prezentowany przez Hazarda oraz namowy ze strony José Ángela Sáncheza i Juniego Calafata ostateczne miały przekonać Florentino. Jednak jak zapewnia El Confidencial, to, co naprawdę zmusiło prezesa do działania, to widmo transferu Belga do Barcelony. Katalończycy wstępnie wybadali sytuację zawodnika, kontaktując się nawet z Chelsea, której w zamian skłonni byli zaoferować Ousmane'a Dembélé. „Oglądanie Neymara i Mbappé w PSG, Cristiano w Juventusie i Hazarda w Barcelonie byłoby zbyt dużym ciosem dla Florentino, który przecież obiecał wielkie transfery”, informują klubowe źródła.

Florentino zapowiedział podczas prezentacji Álvaro Odriozoli kolejne ruchy transferowe. Madridistas wyczekują ich z każdym kolejnym dniem. Problem w tym, że po mundialu Chelsea nie zamierza sprzedawać Hazarda za mniej niż 200 milionów euro. Florentino z kolei nie zamierza wydawać fortuny na zawodnika, którego sprowadziłby bardziej z przymusu niż z własnych chęci.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!