Advertisement
Menu
/ marca.com

„Syndrom” Jamesa i Moraty

Kovačić pójdzie śladami Kolumbijczyka i Hiszpana?

„Jestem szczęśliwy z przyjścia tutaj. To sen, który stał się rzeczywistością”, mówił James 22 lipca 2014 roku. „To dzień największej radości, ponieważ wracam do domu, by zostawić życie na Bernabéu i starać się pozostać jak najdłużej”, mówił ze łzami w oczach Morata 15 sierpnia 2016. „Przyjście do Realu Madryt to szansa, której nie możesz wypuścić”, stwierdził Kovačić 19 sierpnia 2015.

Jednak miesiące mijają, a marzenia o odniesieniu sukcesu w Realu Madryt zderzają się z rzeczywistością, czyli brakiem gry. Zawodnicy uważają, że zasługują na więcej szans niż otrzymują, ponieważ chcą grać częściej. Mateo jako ostatni dołączył do listy niezadowolonych piłkarzy, na której od ubiegłego sezonu znajdują się między innymi James i Morata. Kolumbijczyk zrozumiał, że u Zidane'a zawsze będzie zmiennikiem i zdecydował się na wypożyczenie do Bayernu, by szukać minut, których nie mógł znaleźć pod rządami francuskiego szkoleniowca.

W niemal identycznej sytuacji znalazł się Morata. Kiedy wracał do Realu Madryt z Juventusu wiedział, że w hierarchii jest za BBC, jednak zdecydował się na walkę o miejsce w ataku Królewskich. Nie udało się. Hiszpan nie wywalczył w drużynie pozycji, na którą w jego mniemaniu zasługiwał. Chelsea kupiła go za 80 milionów euro.

Teraz odejść chce Kovačić. Chorwat już rozmawiał z Julenem Lopeteguim, by osobiście poinformować go o zamiarze opuszczenia klubu. Nowy szkoleniowiec Królewskich bezskutecznie próbował przekonać pomocnika do pozostania. Wszystko wskazuje zatem na to, że po roku od odejścia Jamesa i Moraty historia się powtórzy i Mateo pójdzie śladami Kolumbijczyka i Hiszpana.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!