A jeśli Cristiano nigdzie się nie wybiera?

Czy Cristiano Ronaldo faktycznie w tym okienku opuści Real Madryt, aby przenieść się do Juventusu? Bazując na wielu wiadomościach napływających zarówno z Hiszpanii, jak i z Włoch wydaje się to wielce prawdopodobne. Jednak w dniu dzisiejszym w temacie Portugalczyka ziarna niepewności zasiał Miguel Salvat, który na swoim koncie na Twitterze poinformował, że Cristiano nigdzie się nie rusza i w przyszłym sezonie na pewno będzie wciąż grał w Madrycie.

Kim w ogóle jest Miguel Salvat? Jest przede wszystkim madridistą, który ma dojścia do wielu źródeł bezpośrednio z klubu. Na ich podstawie z dużym prawdopodobieństwem przewiduje ruchy transferowe Realu Madryt. Wsławił się głównie tym, że w 2014 roku jeszcze na długo przed mundialem w Brazylii poinformował, że Toni Kroos dołączy do Królewskich. Nawet mimo zapewnień Marki, że Bayern nie chce negocjować w sprawie swojego pomocnika. Salvat upierał się przy swoim i zapewniał, że transfer Kroosa jest już praktycznie zamknięty, a do oficjalnego potwierdzenia dojdzie po zakończeniu turnieju w Brazylii.

Od tamtej pory Salvat ograniczył swoją aktywność, a od 2015 roku na swoim koncie nie zamieścił ani jednego tweeta. Aż do wczoraj. Wczoraj o godzinie 15:28 poinformował, że wszystkie informacje Marki i La Sexty są nieprawdziwe i Cristiano Ronaldo na pewno zostanie w Realu Madryt. W najbliższym czasie działacze Królewskich mają zasiąść z przedstawicielami Portugalczyka do rozmów na temat nowego kontraktu. Real Madryt jest zdania, że ostatnie doniesienia to robota Jorge Mendesa, który chce przyśpieszyć negocjacje. Podobno sam Juventus w żadnym momencie nie rozważał nawet transferu portugalskiego zawodnika. Cristiano ma ostatecznie podpisać nowy 4-letni kontrakt do 2022 roku z zarobkami w wysokości 32 milionów euro rocznie.