Advertisement
Menu

Real Madryt wychodzi na prowadzenie!

Królewscy zwyciężyli w Vitorii

Koszykarze Realu Madryt pokonali Baskonię w Vitorii i wysunęli się na prowadzenie w finałowej rywalizacji. Mecz znów był bardzo zacięty, ale Królewscy lepiej wytrzymali końcówkę i są już o jedno zwycięstwo od mistrzostwa Hiszpanii. Dzisiejsze spotkanie było na tyle wyczekiwane w Kraju Basków, że na trybunach pojawiło się 15 512 widzów, co jest rekordem Ligi Endesa, jeśli chodzi o frekwencję podczas play-offów. Wśród zawodników Pabla Laso wyróżniał się Dončić, który zanotował najlepszy występ podczas tej rywalizacji. Świetnie spisywał się również Walter Tavares. Koszykarz z Republiki Zielonego Przylądka zapisał dziś na koncie aż pięć bloków.

Królewscy znów mieli problemy w początkowych minutach. Zdążyli już do tego przyzwyczaić. Baskonia wypracowała sobie kilkupunktową przewagę, ale głównie za sprawą dwóch celnych „trójek” Thompkinsa udało się ją zniwelować. W drugiej kwarcie madrytczycy zaczęli grać uważniej w defensywie i mecz był bardzo wyrównany, chociaż niemal przez cały czas więcej punktów na koncie mieli gospodarze. Po zmianie stron zawodnicy z Vitorii zaprezentowali prawdziwy popis rzutów za trzy punkty, dzięki czemu odskoczyli Realowi Madryt na dziewięć oczek.

W tym trudnym momencie uaktywnił się Luka Dončić. Słoweniec praktycznie w pojedynkę rozmontowywał obronę Baskonii i Królewscy doścignęli rywali, a później wyszli na prowadzenie. Rozpoczęła się czwarta kwarta i znów madrytczycy się zacięli. Baskonia wykorzystała tę chwilę słabości i zaczęła uciekać Blancos. Po trafieniu Janninga gospodarze mieli wynik w rękach 72:65. Podopieczni Pabla Laso wzięli się w garść. Skuteczne rzuty Carrolla sprawiły, że kolejny raz sytuacja w tym spotkaniu całkowicie się zmieniła. Gospodarze zaczęli grać bardziej nerwowo, a ich akcje były zatrzymywane przez bloki Tavaresa. Madrytczycy umiejętnie rozegrali końcówkę i wyszli na prowadzenie 2:1 w finałowej rywalizacji, którą we wtorek będą mogli zakończyć.

78 – KIROLBET Baskonia (24+18+21+15): Vildoza (10), Timma (4), Beaubois (17), Poirier (11), Szengelia (10), Voigtmann (3), Huertas (7), Janning (12), Diop (2), Garino (2).

83 – Real Madryt (20+20+25+18): Campazzo (6), Carroll (15), Tavares (7), Taylor (5), Reyes (4), Causeur (2), Rudy (8), Dončić (20), Ayón (2), Llull (2), Thompkins (12).

Ćwierćfinały (rywalizacja do dwóch zwycięstw)
Real Madryt (1) 2:0
Tenerife (8)
Baskonia (2) 2:0 Unicaja (7)
Barcelona (3) 2:1 Andorra (6)
Valencia (4) 1:2 Gran Canaria (5)
Półfinały (rywalizacja do trzech zwycięstw)
Real Madryt (1) 3:0
Gran Canaria (5)
Baskonia (2) 3:1 Barcelona (3)
Finał (rywalizacja do trzech zwycięstw)
Real Madryt (1) 2:1
Baskonia (2)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!