Real Madryt szykuje „plan Raúla”

Real Madryt ma w swoich rękach nowego Zinédine'a Zidane'a. Nie jest to następca już na teraz, ale w perspektywie nie tak dalekiej przyszłości. Mowa tutaj o Raúlu Gonzálezie Blanco. Były kapitan Królewskich po sześciotygodniowym kursie uzyskał licencję trenera UEFA kategorii A i B. Teraz założeniem klubu jest, aby Hiszpan podążył drogą Zizou – spokojne szkolenie się i nabywanie doświadczenia w Valdebebas, by w odpowiednim momencie przejąć pierwszą drużynę.

Wobec samego Zidane'a plan był podobny, ale zwolnienie Rafy Beníteza sprawiło, że wszystko potoczyło się dużo szybciej. Nikt jednak nawet w najśmielszych snach nie wyobrażał sobie, że decyzja ta przyniesie tak niesamowite wyniki – w sumie dziewięć trofeów, w tym trzy Ligi Mistrzów w ciągu dwóch i pół roku. Zizou początkowo doskonalił swój warsztat trenerski jako asystent Carlo Ancelottiego, razem z którym zdobył la Décimę. Następnie przejął Castillę, w której mógł pracować bez stresu i bez presji – nawet brak zakwalifikowania się do baraży o awans do wyższej ligi nie spotkał się z jakimkolwiek złym słowem ze strony klubu.

Raúl również dostanie swój czas, gdyż przypadek Zidane'a udowodnił, że ta formuła się sprawdza. Hiszpan jest uwielbiany przez wszystkich madridistas, ma świetne relacje z zespołem (dzielił szatnię z obecnymi kapitanami) i odzyskał pełne zrozumienie z Florentino Pérezem, z którym w 2010 roku żegnał się w nienajlepszej atmosferze.

Dla klubu najważniejsze to, że Raúl ostatecznie się zdecydował, co chce robić. Jeszcze rok temu nie było to takie pewne. „Chcę być trenerem, ale jeszcze tego nie czuję”, tłumaczył w czerwcu 2017 roku. W ostatnich miesiącach jednak podjął decyzję i w najbliższym czasie przejmie jedną z młodzieżowych drużyn Realu Madryt. Jeśli chodzi o proces kształcenia, przed Raúlem jest jeszcze tylko licencja UEFA Pro. Uprawnia ona do prowadzenia każdego zespołu. Nawet pierwszej drużyny Realu Madryt.