Advertisement
Menu
/ mundodeportivo.com, SER

Arminio: To kłamstwo, że Messi zaatakował sędziego

Szokujące wypowiedzi byłego szefa sędziów

Victoriano Sánchez Arminio w poprzednim tygodniu przestał być szefem Komitetu Technicznego Arbitrów. Hiszpan po odejściu z federacji może dużo swobodniej udzielać wywiadów i od razu wykorzystał to w rozmowie z radiem SER. Arminio skomentował między innymi doniesienia o ataku Messiego na arbitra ostatniego Klasyku w tunelu w czasie przerwy. Chociaż nie pokazano nagrań z tego momentu, to Hiszpan twierdzi, że do niczego nie doszło. Poza tym jego słowa dla wielu są mimo wszystko szokujące. Arminio szefował hiszpańskim sędziom od 1993 do 2018 roku.

– Atak Messiego? To kłamstwo. Działacz pewnego klubu powiedział to dziennikarzowi, żeby wstawił to u siebie. Wiadomo, od kogo to wyszło i robi się to, by zaszkodzić sędziom. To my płacimy za to wszystko. Nie tylko chciano zaatakować Messiego, ale także arbitrów. To boli mnie jako ich szefa. Messi? To wielki sportowiec i wielki człowiek na boisku. Nikt nie może powiedzieć o nim niczego złego. On nigdy nie robi teatru. On nie kopie piłki, on ją głaszcze, ma to coś wielkiego. Najbardziej cieszyła mnie właśnie gra Barcelony Guardioli, to był wielki futbol. Oglądało się to z radością, nawet jeśli się im nie kibicowało.

– Wyrzucenie Cristiano w Superpucharze? Nigdy nie zawiesiłem De Burgosa Bengoetxei, po prostu go chroniłem. Robiłem tak ze wszystkimi, gdy uważałem, że trzeba oszczędzić im dalszej krytyki. Sędziów z Hiszpanii traktuje się bardzo źle, nie docenia się ich umiejętności. Dla mnie są najlepsi na świecie jako arbitrzy i ludzie. FIFA i UEFA bardziej nas doceniają. Tutaj mówi się o nich tylko, gdy popełnią błąd. Gdy dobrze poprowadzą mecz, nikt o nich nie mówi. Nasi arbitrzy podejmuję poprawne decyzje w 96% przypadków. To najlepszy wynik w Europie.

– Piłkarze nie współpracują z sędziami. Powinni zachowywać się bardziej sportowo. Nasz regulamin zakłada, że za obrazę arbitra zawodnik płaci 600 euro. To żart. Do tego w Hiszpanii zawodnicy dużo symulują.

– Podejrzenia o spisku? Villarato wychodziło od mediów. Ale na czyją prośbę? Może chcecie mi powiedzieć, że w gazetach nie ma dziennikarzy, którzy piszą na zlecenie? Ja nigdy nie rozumiałem takiej postawy i dlatego nie zwracałem na to uwagi. Florentino? Rozmawiałem z nim raz. Z Bartomeu częściej, bo pojawiał się na zebraniach zarządu Federacji. Prawda jest jednak taka, że pewien prezes dużego klubu ma do swojej dyspozycji media.

– Barcelona i Real naciskają na sędziów tak samo i nie sądzę, że zaszkodzono czy okazano pomóc komukolwiek. Na koniec sezonu bilans jest zerowy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!