Advertisement
Menu
/ marca.com

Piłkarze są zmotywowani wyczynem koszykarzy

Real znów może przejść do historii

Real Madryt może sięgnąć po historyczny dublet. Do tej pory żadna sportowa organizacja nie zdobyła w tym samym sezonie najważniejszego trofeum w piłce nożnej i koszykówce. Po wygranej w minioną niedzielę, ta sobotnia noc może sprawić, że Królewscy kolejny raz w wielkim stylu przejdą do historii.

Włodarze Los Blancos zawsze przedstawiają koszykarski zespół jako wzór do naśladowania. Nigdy się nie poddają i zawsze potrafią zareagować. Bez względu na to, jak wygląda sytuacja na boisku, chłopcy Pablo Laso do końca walczą o swoje. Nie opuścili rąk w żadnym momencie, o czym świadczy sukces z zeszłego tygodnia i wygranie w finale Euroligi. Nigdy się nie poddają, nawet gdy do przerwy przegrywają 20 punktami, jak miało to miejsce w finale Pucharu Króla, gdzie w ostatnich sekundach mogli doprowadzić do remisu i odwrócić losy meczu.

Wszyscy w Madrycie chcieliby, żeby poświęcenie koszykarzy stało się przykładem dla zawodników Zinédine'a Zidane'a, który od kilku dni dba o utrzymanie odpowiedniej koncentracji. W takich momentach, jak finał Ligi Mistrzów, nie trzeba o dodatkową motywacją, ale nie zaszkodzi przypomnieć o tym, co osiągnęli ich koledzy z innej sekcji, wygrywając w lidze sezon regularny i zdobywając dziesiąty Puchar Europy.

Gracze z jednej i drugiej drużyny utrzymują bardzo dobre relacje. Zawsze wymieniają za sobą wiadomości i wzajemnie wspierają się przed ważnymi meczami. Nie inaczej jest też przed starciem w stolicy Ukrainy. Wspólne dopingowanie się stało się już dla nich wręcz nawykiem. Nikogo nie dziwi obecność piłkarzy na spotkaniach koszykarzy i odwrotnie. Są przyjaciółmi, którzy bronią na boisku tego samego herbu.

Przed meczem z Liverpoolem piłkarze będą mieli w pamięci to, czego dokonała ekipa Laso. To wielki wyczyn. Bo nie można inaczej nazwać zwycięstw nad CSKA i Fenerbahçe na gorącym terenie. Piłkarze stają przed szansą, by pójść śladami koszykarzy i nie chcą przegapić tej okazji. Wiedzą doskonale, że mogą sprawić, iż historia Realu Madryt będzie jeszcze większa i jeszcze piękniejsza. Chcą dokonać tego, co nie udało się jeszcze nikomu, a koledzy z parkietu bez wątpienia inspirują ich do dodatkowego wysiłku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!