Bale czy Benzema?
Kto zagra od początku?
Do pierwszego gwizdka w finale Ligi Mistrzów zostały już niecałe dwa dni, a Zizou wciąż targają pewne wątpliwości. Francuz nadal zastanawia się, na jaką jedenastkę postawić jutro w Kijowie. Trener ma jeden problem i dwóch kandydatów, którzy mogą go rozwiązać. Karim Benzema oraz Gareth Bale walczą o ostatnie wolne miejsce w składzie i nikt nie ośmieli się postawić dzisiaj większych pieniędzy na to, kogo wybierze Zinédine Zidane.
Przez niemal cały sezon na obu spadała ogromna fala krytyki. Jednemu zarzucano przede wszystkim brak skuteczności. Drugiemu ogromną nieregularność i nieporadność w niektórych momentach sezonu. Jednak na dzisiaj wszystko to jest już tylko historią. Obaj są w gazie i obaj mają szansę na występ w finale od pierwszej minuty. Wystarczy spojrzeć na liczby. Bale zdobył pięć bramek w ostatnich czterech meczach, a Benzema zanotował cztery trafienia w ostatnich pięciu potyczkach. To dobre statystyki, które mogą napawać kibiców optymizmem.
Jeśli Zidane nie postanowi zaskoczyć wszystkich, Królewscy wybiegną w Kijowie z Keylorem Navasem między słupkami, Carvajalem, Varane'em, Ramosem i Marcelo w obronie, Casemiro, Modriciem i Kroosem w drugiej linii oraz Isco, Cristiano i Bale'em lub Benzemą w ataku. Kot lub ekspres. Francuz lub Walijczyk. Napastnik, który może scalać grę i pomagać lub potężne przyśpieszenie i świetny strzał. Każdy z nich zrobił swoje, by zacząć mecz z Liverpoolem. Obaj będą chcieli udowodnić swoim krytykom, że ci byli w błędzie, a oni są gotowi odegrać kluczową role w tym Realu Madryt. Pytanie jest jednak tylko jedne: na kogo postawi Zizou?
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze