Advertisement
Menu
/ as.com

Wywiad z Ronaldo

- Chcę skończyć karierę w Madrycie

Myślisz o grze w innych krajach, na przykład w Anglii?
Na ten moment czuje się dobrze w Realu Madryt, w najlepszej drużynie na świecie. Jestem tu szczęśliwy. Nie myślę o odchodzeniu gdziekolwiek.

Nie rozważasz powrotu do Cruzeiro na ostatni sezon w karierze? Fani tęsknią za Tobą.
Gra w Cruzeiro to było coś wspaniałego, to był bardzo ważny etap mojego życia, wiele się tam nauczyłem. Ale to już było. Jestem w najlepszym z możliwych miejsc i nie myślę o powrocie do Brazylii. Chcę zostać w Europie.

Więc nie zakończysz kariery zawodniczej w Brazylii?
Nie. Mam 28 lat i jeszcze 4-letni kontakt z Realem Madryt i chcę skończyć karierę tutaj.

Jeśli Twoim marzeniem jest zakończenie kariery w Madrycie, to nigdy nie spełnisz swojego innego marzenia – o grze we Flamengo.
To marzenie byłoby trudne do spełnienia. Sytuacja w Brazylii jest bardzo skomplikowana, szczególnie w klubach z Rio.

Mógłbyś pomóc Flamengo…
Jestem flamenguistą, ale moje życie potoczyło się innym kursem i czuje się bardzo szczęśliwy w Europie i chcę tam pozostać.

Zdobyłeś wszystko.
Zawsze chciałem wygrywać. Jestem ambitny. Chcę znów zostać jednym z najlepszych na świecie, wygrać kolejne Mistrzostwo Świata, wygrać Ligę Mistrzów. W skrócie, jestem zadowolony z mojej dotychczasowej kariery, z tego co wygrałem. I chcę wygrywać dalej.

Co znaczy dla Ciebie to, że zostałeś nazwany najlepszym piłkarzem na świecie?
To coroczne wybory. Wygrywa zawodnik, który zachwycał zarówno w klubie jak i w reprezentacji. Kryteria wyboru nie są ścisłe, zarówno w przypadku FIFA jak i France Football. Zazwyczaj wygrywa ten, kto zdobył najwięcej tytułów w sezonie. Zwykle jest to napastnik.

Jaka była Twoja najlepsza chwila w karierze?
Nie za bardzo lubię mówić o przeszłości, ale miałem wiele wspaniałych lat w swojej karierze, a także inne, mniej dobre. Jestem bardzo zmotywowany do najbliższych Mistrzostw Świata i chcę, by ten rok był najlepszy w moim życiu.

Narodziny syna, Ronalda, zmieniły coś w Twoim życiu?
Ronald jest całym moim życiem. To ogromna odpowiedzialność być ojcem, uczyć syna. To trudne wyzwanie, ale cały czas się uczę. Ronald lubi piłkę, w końcu i ja i jego matka grają w piłkę. Lubi także gry video.

Jacy piłkarze zrobili na Tobie największe wrażenie?
Jest ich dwóch: Zico i Maradona. Obu widziałem jak grają. Nie miałem okazji zobaczyć gry Pelego. Znam go trochę i tylko mogę sobie wyobrazić jaki był. A wszyscy mówią, że był wspaniały.

Ludzie porównują Ronaldo i Adriano. Co o tym sądzisz?
Mamy podobne charakterystyki, jesteśmy graczami pola karnego, jesteśmy szybcy… Ale wszystkie porównania są skomplikowane, nie lubię porównań. W każdym bądź razie on jest genialnym piłkarzem.

Czemu odmówiłeś gry na Pucharze Konfederacji?
Nie odmówiłem, wszystko zostało uzgodnione. Nie jestem osobą bez dorobku w reprezentacji. Mam różne cele w swojej karierze zawodniczej i trzeba to respektować. Wszystko powinno być lepiej zorganizowane, piłkarze powinni cieszyć się trochę większym szacunkiem. To absurd, żeby przez różne rozgrywki, piłkarz miał tylko tydzień wakacji.

Bycie ambasadorem ONZ jest ważne dla Ciebie?
Chce kontynuować to co robię, walczyć, wysyłać pozytywne komunikaty. Zrobiłem wiele rzeczy. To zadziwiające, że znani ludzie mogą tak wiele zrobić dla dzieci, walczyć przeciwko biedzie, głodowi. Lubię tą rolę.

Podróżujesz w miejsca, które dotknięte są różnymi problemami.
To minimum, które mogę zrobić. Dwa miesiące temu byłem w Palestynie i Izraelu. Byłem także w Angoli, widziałem tam wiele biednych ludzi. Mam nadzieję, że część z nich uszczęśliwiłem.

Jeśli nie grałbyś w Realu Madryt, w jakim europejskim klubie chciałbyś grać?
Grałem w prawie wszystkich najlepszych klubach w Europie: w PSV, w Barcelonie, w Interze, w Madrycie…

Atak, który być może stworzysz z Robinho, będzie najlepszy na świecie?
Nie graliśmy za wiele razem, ale on jest świetnym piłkarzem. Potrzeba więcej czasu, więcej treningów, by poznać go lepiej. Robinho ma wspaniałą przyszłość, a Madryt to najlepszy klub na świecie.

Kto według Ciebie jest lepszy: Robinho czy Tevez?
Nie lubię takich porównań, głównie dlatego, że Tevez i Robinio grają na różnych pozycjach. Jeśli jednak miałbym wybrać, wybrałbym Robinho.

Myślisz, że Robinho jest największą brazylijskim talentem, od czasu, gdy ty byłeś młody?
Jest rewelacją obecnej chwili, ale jest wciąż młody i ma wiele do udowodnienia. Żadna rewelacja wieku nie istnieje. W Brazylii było zawsze wiele talentów, jak Ronaldinho, Kaka, Diego, ja…

Jaki był najlepszy mecz Twojego życia?
Brazylia – Niemcy, który miał miejsce w finale Mistrzostw Świata w 2002 roku. Nie dlatego, że zagrałem dobre spotkanie, ale dlatego, że to spotkanie na zawsze pozostanie w mojej pamięci. W końcu udało mi się zdobyć Puchar Świata.

Co sądzisz o publiczności w Madrycie? Wygląda na to, że zawsze winią Ciebie, a chwalą Raula.
To nie tak. Kibice Realu Madryt są bardzo wymagający, zresztą tak jak i w Brazylii. Wiele wymaga się od piłkarza. Ja jestem zadowolony. Kiedy strzelę bramkę, publiczność przyjmuje to bardzo gorąco.

Czy Argentyńczycy są najtrudniejszym rywalem, z emocjonalnego punktu widzenia?
Niezupełnie. Najtrudniejszym rywalem zawsze jest najbliższy przeciwnik.

Zdobyłeś wszystko co chciałeś w profesjonalnej karierze?
Została jeszcze Liga Mistrzów.

Chciałbyś być trenerem?
Nie, nie mam takiego zamiaru. Zycie piłkarza jest trudne, choć dla kibiców wszystko wydaje się proste. Trenujemy, podróżujemy, spędzamy wiele czasu z dala od rodziny i przyjaciół. 14 lat gram w piłkę i nie mam zamiaru zostać jeszcze trenerem.

Jaki jest obecnie najlepszy trener?
Brazylijscy trenerzy są najlepsi, co udowodniają również poza krajem.

Co chcesz więc robić po zakończeniu kariery zawodniczej?
Chciałbym robić coś związanego z piłką, na przykład zostać dyrektorem sportowym. Chciałbym pracować z piłkarzami w Brazylii, pomóc tamtejszej piłce.

Czujesz się prześladowany przez prasę?
Nie. W zasadzie, to musze podziękować prasie, za wsparcie przez całą moją karierę. A szukanie sensacji to coś normalnego.

Co myślałeś, gdy byłeś kontuzjowany?
Dzień po dniu, ciężko pracując, odzyskiwałem władzę w kolanie. Nie miałem żadnej wizji przyszłości. To wielkie szczęście, że nie oszalałem.

Jaki jest Twój największy cel w Madrycie?
Musimy zdobywać tytuły. Przez dwa lata nie zdobyliśmy niczego i teraz musimy stworzyć dobra drużynę.

Kto jest Twoim najlepszym przyjacielem w Madrycie?
Roberto Carlos i Figo.

Myślisz, że Florentino powinien wzmocnić defensywę?
W Madrycie zawsze się myśli o zatrudnianiu najlepszych piłkarzy, na każdą pozycję.

Byłeś podłamany słabym, ostatnim sezonem?
Nigdy nie czułem się załamany. Nigdy nie płakałem, gdy nie strzelałem goli. Przez 8 spotkań nie strzeliłem żadnej bramki, ale potem, w ostatnich dziewięciu, strzeliłem dwanaście.

Jakie są Twoje relacje z Ronaldinho.
Dobre. To wspaniały kolega i przyjaciel.

Po tylu porwaniach, nie boisz się zostawiać rodziny w Brazylii?
Tak. Wszyscy w Brazylii żyją w strachu i próbują zapewnić większe bezpieczeństwo. Niestety, to nasza rzeczywistość.

Kto jest Twoim idolem?
Mam kilku. Zawsze był nim Zico, ale cenię również Nelsona Mandelę, spotkałem się z nim, ma wspaniały życiorys.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!