Advertisement
Menu
/ as.com

Luxemburgo chce Ricardinho

Trener Realu chciałby sprowadzić do Madrytu swojego rodaka

Real Madryt wciąż poszukuje wzmocnień drużyny na przyszły sezon. Oprócz prawdopodobnie rychłych transferów Robinho, Pablo Garcíi oraz Diogo, sztab szkoleniowy Królewskich planuje sprowadzenie innych piłkarzy, których proponuje sam Vanderlei Luxemburgo. Jak dowiedział się dziennik „As”, na liście potencjalnych nabytków, którą w maju przekazał Luxemburgo Florentino Perezowi, znajduje się Ricardinho. O tych spekulacjach pisaliśmy prawie dokładnie miesiąc temu tutaj.

Pomocnik Santosu był prawą ręką Luxemburgo w Corinthians i właśnie dla tego trener Realu chce, aby uzupełnił on drużynę i wprowadził w niej większą konkurencję. Podobno transferu Brazylijczyka wcale nie wyklucza sam Florentino Perez. Nie wiadomo jednak czy prezydent Królewskich zaakceptuje petycję swojego podwładnego. Ricardinho ma 29 lat i jest jednym z trzonów gry Santosu. Posiada paszport Unii Europejskiej.

Pierwsze kontakty
Odkąd Vanderlei Luxemburgo został trenerem Realu Madryt, kilkakrotnie kontaktował się telefonicznie z Ricardinho. W tych rozmowach wspominał, że ten mógłby stać się jednym ze wzmocnień drużyny. Od razu po zamknięciu priorytetowych transferów Robinho, Diogo i Pablo Garcíi, oczy zarządu Królewskich będą skierowane na innych zawodników, w tym na Ricardinho.

Klauzula odstępnego
By rozmawiać o możliwym odejściu piłkarza do Realu Madryt, trzeba tradycyjnie zwróci się do prezydenta Santosu, Marcelo Teixeiry. Patrząc na sprawę Robinho (który w przyszłym tygodniu najprawdopodobniej założy biały trykot), należy pamiętać, że prezydent brazylijskiego klubu nie odda łatwo jednej z najważniejszych postaci swojej drużyny. Niemniej jednak, Real Madryt posiada wiele atutów, z których z pewnością skorzysta w trakcie negocjacji. Ricardinho przedłużył niedawno swój kontrakt o półtora roku. Jego wygaśnięcie nastąpi w przyszłym roku i ten grudzień będzie ostatnim miesiącem, by Santos dostał za piłkarza jakiekolwiek pieniądze. Klauzula ostępnego za Brazylijczyka wynosi 6.6 mln dolarów. Dla samego piłkarza będzie to prawdopodobnie ostatnia szansa, by zagrać w wielkim europejskim klubie, dlatego z pewnością będzie naciskać na władze Santosu, by te nie przeszkadzały mu w odejściu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!