Advertisement
Menu
/ MARCA

Dwie bestie

Cristiano znów zmierzy się z Oblakiem

Z jednej strony Cristiano Ronaldo. 22 gole w lidze. 39 w całym sezonie. Wspaniały 2018 rok z 23 trafieniami w 14 spotkaniach. 18 bramek w ostatnich dziewięciu potyczkach na krajowym podwórku. Potwierdzeniem wspaniałej dyspozycji – kapitalna przewrotka, która wprawiła w zachwyt cały świat.

Z drugiej strony Jan Oblak. Zwycięzca Trofeo Zamora w dwóch ostatnich sezonach i wraz z Ter Stegenem główny kandydat do zdobycia nagrody w trwających rozgrywkach. Golkiper Los Rojiblancos jest niczym mur nie do skurszenia, który trzyma w ryzach świetną obronę Atlético. Oblak w dwóch minionych kampaniach zaliczył zaledwie cztery spotkania, w których wyciągał piłkę z siatki więcej niż dwa razy.

Obaj są obecnie jednymi z najbardziej wyróżniających się zawodników w Prmera División. Dziś dojdzie do ich bezpośredniej konfrontacji na murawie Santiago Bernabéu. Przy poprzedniej okazji na stadionie Królewskich zwycięzcą okazał się Cristiano, który w półfinale Ligi Mistrzów strzelił trzy gole i zapewnił drużynie bilety do Cardiff. Był to drugi hattrick CR7 zdobyty w pojedynku z Oblakiem. Pierwszego z nich zanotował w ostatnich w historii ligowych derbach na Vicente Calderón.

Żeby jednak nie zamazywać rzeczywistości, trzeba przyznać, że nie zawsze gwiazdor Królewskich potrafił tak bardzo uprzykrzać życie Słoweńcowi. Ani w poprzedniej rundzie na Metropolitano, ani w rewanżowym starciu półfinału na Calderón, ani też w finale w Mediolanie (nie licząc decydującego trafienia w serii jedenastek) Ronaldo nie znalazł sposobu na Oblaka. Gdyby podliczyć wszystkie ich konfrontacje, wychodzi na to, że Cristiano w ośmiu z 11 spotkań notował pusty przebieg. Niewielu bramkarzy może pochwalić się taką statystyką, jak Oblak.

W pewnym momencie Oblak mógł pochwalić się pięcioma kolejnymi potyczkami, w których pozostawał niepokonany przez CR7. Po ich pierwszym wspólnym meczu w krajowym pucharze, gdy Ronaldo zdobył dla Realu obie bramki, golkiper Los Rojiblancos nie dawał się pokonać Portugalczykowi przez pięć następnych spotkań, w tym w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów w sezonie 2014/15.

Mając na uwadze historię ich wzajemnych potyczek, dziś wiele może zależeć od poziomu prezentowanego przez Cristiano i Oblaka. Pierwszy w ostatnich tygodniach wykręca kosmiczne statystyki, drugi jest niezwykle pewny w każdej akcji. Zwycięzca pojedynku może i nie będzie w stanie przywrócić zespołowi wiary w wygranie ligi, ale z pewnością przyczyni się w znacznym stopniu do udowodnienia wyższości nad rywalem zza miedzy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!