Advertisement
Menu
/ as.com

Benzema nie wychodzi z cienia

W Turynie nie oddał ani jednego strzału

Karim Benzema wciąż nie potrafi wyjść z cienia i we wtorek ponownie nie skorzystał na bardzo dobrej grze swojego zespołu. Nie ulega wątpliwości, że Cristiano Ronaldo wziął na siebie ciężar głównego goleadora Realu Madryt i wydaje się, że Francuz pod tym względem na dobre pogodził się z rolą drugoplanową. Mimo wszystko forma, jaką regularnie prezentuje, doprowadza do tego, że nikt nie potrafi zrozumieć, na jakiej podstawie wciąż ma pewne miejsce w pierwszej jedenastce Zinédine'a Zidane'a. W Turynie ponownie znalazł się w pierwszym składzie, chociaż w ankiecie dla ASa zdecydowana większość kibiców wolałaby postawić na Marco Asensio.

Benzema z Juventusem rozegrał 58 minut. I jak to ma w zwyczaju w tym sezonie, zanotował kolejny bezbarwny występ. Królewscy oddali w sumie 14 strzałów na bramkę, z czego ani jeden nie był autorstwa Francuza. Ponadto zanotował 10 strat, 21 celnych podań (z czego aż 12 do tyłu) i zaliczył tylko jeden odbiór. Statystyki dosyć nieciekawe, mając na uwadze, że mówimy o podstawowym napastniku Realu Madryt, od którego wymaga się większego wpływu na grę, gdyż o bramkach możemy już zapomnieć.

Karim bez wątpienia jest konsekwentny, jeśli chodzi o skuteczność pod bramką rywala. W tym sezonie zanotował w sumie dziewięć trafień – dwa w Lidze Mistrzów (oba z APOEL-em), pięć w La Lidze (z czego dwa z rzutów karnych) oraz po jednym w Copa del Rey i Superpucharze Hiszpanii. Biorąc pod uwagę całą karierę Benzemy, w fazie pucharowej Ligi Mistrzów od etapu ćwierćfinałów zdobył w sumie tylko pięć bramek w 25 rozegranych meczach.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!