Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Allegri: Do gola na 0:2 rozgrywaliśmy może nasz najlepszy mecz

Wypowiedzi trenera Juventusu

Massimiliano Allegri pojawił się na konferencji prasowej i udzielił wywiadów po pierwszym meczu z Realem Madryt. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Juventusu.

– Nie wiem, czy to najlepszy gol w historii, ale na pewno od kilku lat Cristiano jest najlepszym środkowym napastnikiem na świecie. Pokazał, że ma bystrość i odwagę, jakiej nie prezentuje nikt inny. Zmienił swoją rolę i można mu tylko gratulować tego, w jaki sposób to zrobił.

– Nie martwię się o mentalność ekipy. Przykro mi jednak z powodu wyniku, bo do gola na 0:2 rozgrywaliśmy być może nasze najlepsze spotkanie w Lidze Mistrzów. Przy pierwszym trafieniu byliśmy zbyt rozluźnieni, ale potem zareagowaliśmy odpowiednio na grę ekipy, która ma wysoką dokładność podań i skuteczność w wykańczaniu sytuacji. Przeciwko takiemu rywalowi musi ci wszystko wychodzić, tak było rok temu z Barceloną. Dzisiaj nie mogę niczego zarzucić chłopakom.

– Zabrakło nam tylko gola, bo przy jego braku Real mógł zamknąć mecz. Dobrze na nich naciskaliśmy i nie pozwalaliśmy na wiele do tego gola na 0:2. Kartka Ramosa wydawała się zwiastunem świetnego okresu, ale w następnej akcji przyszło trafienie na 0:2.

– Zachowanie kibiców? Dali wszystkim wielką lekcję. Ja uważam, że futbol to spektakl i jeśli widzisz takie zagranie, odpowiednie jest nagrodzenie go oklaskami, tak samo jak nagradzasz brawami swoich zawodników, którzy zrobili, co mogli i zabrakło im trochę szczęścia.

– Różnica w technice? Zespół zagrał dojrzałe spotkanie. Pozwalaliśmy Realowi na niewiele i tworzyliśmy sporo dobrych akcji. Dwie ekipy mają przewagę nad resztą: Real, bo ma Cristiano i Barcelona, bo ma Messiego. To ogromne przewagi. Sądzę jednak, że 0:3 to zbyt duża porażka, zabrakło tu szczęścia. Real gra na brutalnej precyzji i dlatego jest mistrzem. W takich starciach trzeba szczęścia… Strzał Dybali, błąd Chielliniego i Buffona, piłka do Carvajala, ten strzał Cristiano…

– Rewanż? Najpierw zagramy w lidze, a potem tego, co wydarzy się w piłce, nie zna nikt. Może zdarzyć się wszystko. Damy z siebie wszystko, bo wszyscy będą na nas patrzeć.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!