Advertisement
Menu
/ as.com

Machín: Jesteśmy pokorni, ale strach donikąd nie prowadzi

Zapis konferencji z udziałem trenera Girony

Szkoleniowiec Girony, Pablo Machín, wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt na Santiago Bernabéu. Poniżej możecie się dowiedzieć, co miał do powiedzenia trener będącego rewelacją sezonu beniaminka.

Mecz z Realem
– W ostatnich tygodniach są w dobrej formie, ale nie boimy się nikogo, nawet Realu Madryt. Tak czy inaczej, szanujemy ich, taki rywal zawsze działa motywująco. Wraz z Barceloną jesteśmy drużyną, która zrobiła najwięcej, by pokonać Królewskich. Jeśli po rozpoczęciu spotkania zaczniemy zachwycać się Bernabéu, oni w międzyczasie strzelą nam już gola.

Cristiano Ronaldo
– Ma bardzo dobre liczby, ale przeciwnik ma też innych zawodników potrafiących zrobić różnicę. Każdy tam może pojedynczym błyskiem rozstrzygnąć losy spotkania. Będziemy zwracać uwagę na Cristiano, ale on ma za sobą całą plejadę wspaniałych piłkarzy.

Forma Girony
– Nasze losy przypominają sen. Sen, który jest jednak także rzeczywistością. Moim zamiarem jest utworzenie konkurencyjnej drużyny, która będzie sprawiać trudności rywalom. Postaramy się, by Realowi nie grało się wygodnie, choć wiemy, że powtórzenie rezultatu z Montilivi będzie trudne. Wtedy podejmowaliśmy ich u siebie i mieliśmy po naszej stronie element zaskoczenia. Chcemy zrobić Królewskim na tym fantastycznym stadionie jak najbardziej pod górę.

Siedmiu reprezentantów
– Jeśli w tak skromnej drużynie jedna trzecia kadry grywa dla swoich reprezentacji, zawsze daje to do myślenia. Tak czy inaczej uważam, że spora w tym zasługa także tych, którzy powołań nie otrzymują. To również dzięki nim kolektyw funkcjonuje jak należy, co zwraca uwagę selekcjonerów. To dla mnie również wyzwanie, gdy część graczy rozjeżdża się po świecie i nie może normalnie trenować. Nie jest to komfortowa sytuacja, jednak jestem dumny z tego, że mogę prowadzić siedmiu reprezentantów.

Styl gry na Bernabéu
– Nie byłoby zbyt mądre zmienianie naszej tożsamości na mecz, w którym nasze szanse i tak są mocno zredukowane. Nie należę do tych, którzy narzekają na niezrealizowanie założeń taktycznych na dane spotkanie, ponieważ tak naprawdę za każdym razem staramy się robić to samo. Być może w niektórych spotkaniach byliśmy zbyt bezczelni albo przypominaliśmy samobójców. Ze wszystkiego można wyciągnąć wnioski. Tym niemniej, chciałbym, by piłkarze zdawali sobie sprawę, że nasz plan zawsze zakłada podjęcie walki. W taki sposób, byśmy po meczu mogli sobie powiedzieć, iż daliśmy z siebie wszystko.

Różnice między Messim i Cristiano
– Obaj są podobni, jeśli chodzi o niesamowite liczby. Grają jednak w różny sposób. Messi ma totalny wpływ na postawę Barcelony. Jeśli Leo nie bierze udziału w grze, drużyna odczuwa to bardziej niż wówczas gdy dnia nie ma Cristiano. Messi jest graczem, który wbrew pozorom rzadko pojawia się na miejscu typowej dziewiątki. Ronaldo porusza się natomiast bliżej pola karnego niczym typowy egzekutor. Musimy nastawić się, że nie będzie miał tak dobrego dnia jak Messi na Camp Nou. Trzeba będzie wdać z siebie wszystko, by mieć szanse na zwycięstwo.

Wizyta w Madrycie
– Mecze na Bernabéu czy Camp Nou mogą mieć dla nas symboliczny wymiar. Rok temu nawet byśmy o tym nie pomyśleli. Dziś rywalizujemy jednak w tej samej lidze i jesteśmy w niej, ponieważ udowodniliśmy, że na to zasługujemy. Dalej musimy dzielnie walczyć, jednocześnie okazując szacunek rywalom. Sam strach prowadzi jednak donikąd. Musimy być pewni w swoich poczynaniach i konkurencyjni. To jedyny sposób, by odnieść zwycięstwo na terenie, gdzie piekielnie trudno jest wycisnąć choćby punkt.

Moment Girony
– Gdybyśmy nie przechodzili przez dobre chwile, nie mielibyśmy tylu kadrowiczów. Gdybyśmy nie byli solidni, nie wygralibyśmy tylu meczów. Jesteśmy bardzo pokorni, ale piękno futbolu polega na tym, że nawet gdyby podstawić pod nasz dorobek nazwę bardziej uznanej drużyny, wciąż nikt nie mówiłby o rozczarowaniu. Nawet jeśli nie jesteśmy znani, mamy liczby, które w ciemno wzięłoby wiele klubów z Primery, nawet tych, które grały w europejskich pucharach. Trzeba dalej podążać tą ścieżką.

Nowa umowa
– Nie chcę wyjść na źle wychowanego, ale nie chcę poruszać publicznie tak prywatnych tematów. Koncentruję się na swojej pracy i wyciskaniu maksimum potencjału z moich piłkarzy. Kiedy coś będzie wiadomo, z pewnością zostaniecie o tym poinformowani.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!