Advertisement
Menu
/ as.com

Bale zbiera coraz więcej kartek za protesty

Zidane zaniepokojony zachowaniem Walijczyka

Zinédine Zidane jest zaniepokojony ostatnią zmianą zachowania Garetha Bale'a, który zaczął z dużo większą częstotliwością otrzymywać żółte kartki. Trener ma ku temu poważne powody, gdyż Walijczyk otrzymał cztery żółte kartoniki (jest już o jeden od zawieszenia) w zaledwie dziewięciu ostatnich ligowych kolejkach. Co ciekawe, wszystkie z nich miały miejsce na wyjazdach. Dwa upomnienia po ostrych faulach, natomiast pozostałe dwa po dyskusjach z arbitrem. I to właśnie niepotrzebna wymiana zdań z sędziami to element, nad którym chce popracować Zizou.

Pierwszą kartkę za protesty Bale obejrzał pod koniec stycznia w wyjazdowym meczu z Valencią. Nie zgodził się z sędzią liniowym co do tego, komu należał się aut. Piłkarz Królewskich mógł nawet dostać czerwoną kartkę, gdyż jasno zasugerował, że jego zdaniem liniowy ma problem ze wzrokiem. A warto podkreślić, że sędzią liniowym w tym meczu był Roberto Díaz, który przez pięć lat studiował w... Walii. Zatem nie powinien mieć problemów ze zrozumieniem tego, co dokładnie mówi Bale. Druga żółta kartka za protesty miała miejsce w meczu z Betisem. Tym razem skrzydłowy Blancos miał rację, gdyż Adán rzeczywiście dotknął piłki i gościom należał się rożny.

W klubie panuje przekonanie, że taka zmiana zachowania u Garetha ma podłoże w tym, iż stracił pewien status w drużynie, a co za tym idzie pewne miejsce w pierwszym składzie. Zawodnik stał się bardziej nerwowy i zaniepokojony swoją przyszłością. W poprzednich latach oglądał średnio zaledwie trzy żółte kartki na sezon. Z boiska wyrzucony został tylko raz – w sezonie 2016/17 w meczu z Las Palmas. Bale dostrzega, że nie jest juz niezastąpiony dla Zidane'a, o czym najboleśniej przekonał się w dwumeczu z PSG. Rozegrał w nim tylko 36 minut (22 w Madrycie i 14 w Paryżu), czyli zaledwie 20% możliwego czasu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!