Advertisement
Menu
/ marca.com

Cristiano odczuwał dyskomfort w łydce

Portugalczyk zszedł z boiska tuż po golu na 3:1

Cristiano Ronaldo opuścił murawę tuż po tym, jak strzelił bramkę na 3:1 i powiększył prowadzenie Realu Madryt nad Getafe. Wydawało się, że jest to wyłącznie kwestia pozwolenia mu na mniejszy wysiłek i szybszą regenerację przed wtorkowym meczem z Paris Saint-Germain. Tuż po świętowaniu swojego 301. gola w Primera División Portugalczyk powędrował na ławkę i złapał się za łydkę.

Ronaldo usiadł na ławce rezerwowych, a po odsłonięciu łydki wskazał lekarzom miejsce, w którym najprawdopodobniej odczuwał pewien dyskomfort. Następnie przyłożył sobie w to miejsce lód i odciążył nogę. W takiej pozycji oglądał końcówkę potyczki Królewskich z Getafe, która zakończyła się zdobyciem trzech punktów dla Los Blancos. Jak poinformowała telewizja Movistar+ chodzi o ranę, nie o uraz mięśniowy, co może uspokoić kibiców Realu Madryt przed potyczką z PSG.


Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!