Advertisement
Menu
/ MARCA, as.com

Dzisiaj pierwszy test dla Marcelo, Kroosa i Modricia

Czy któryś z nich wznowi treningi z grupą?

Wszyscy dzisiaj około godziny 13 będą czekać na raport z pierwszego treningu przed meczem z Getafe. Chodzi oczywiście o kontuzjowanych Marcelo, Toniego Kroosa i Lukę Modricia, którzy walczą z czasem, by zdążyć na rewanż z Paris Saint-Germain. Spotkanie odbędzie się już za 5 dni i sytuacja zaczyna być coraz bardziej napięta.

Hiszpanie zgodnie podają, że w najlepszej sytuacji jest Marcelo, który 10 dni temu doznał kontuzji mięśniowej 1. stopnia w udzie w meczu z Betisem. Brazylijczyk już w Sewilli pokazywał, że to nie jest poważny problem, ale trenerzy zdjęli go z ostrożności. Jeśli obrońca dzisiaj czy jutro wróci do chociaż częściowej pracy na murawie z kolegami, będzie praktycznie pewny występu w Paryżu. Jeszcze w poniedziałek informowano, że Brazylijczyk ma szansę dostać minuty w spotkaniu z Getafe. Wszystko wyznaczą jednak jego odczucia z treningów przed meczem. Nie byłby to pierwszy raz, gdyby drugi kapitan poradził sobie szybciej z kontuzją. Hiszpanie podkreślą, że świetnie zna on swoje ciało i doskonale wyczuwa momenty na zwiększenie obciążenia czy powrót do ćwiczeń na murawie.

Do kolegów w tym tygodniu dołączyć ma szansę także Toni Kroos, który podobno poczynił w ostatnich dniach ogromne postępy w rehabilitacji. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu z PSG Niemiec zderzył się kolanami z Kylianem Mbappé, co doprowadziło do jego skręcenia. Warto dodać, że nie jest to uraz mięśniowy, więc przy przy dobrej regeneracji tkanek pomocnik mógłby zagrać ze specjalną blokadą. Kroos ma dużą tolerancję na ból, co pokazał właśnie mecz z Francuzami, w którym godzinę grał z naruszonym kolanem. Pytanie jednak czy warto ryzykować i jak taka blokada wpłynęłaby na jakość gry Niemca.

W najgorszej sytuacji ma pozostawać Luka Modrić, który kontuzji doznał na treningu po meczu z Betisem. Chorwat ma dokładnie ten sam uraz co Marcelo, ale w jego przypadku regeneracja tkanek w mięśniu dwugłowym przebiega wolniej. Dzisiaj pisze się, że potrzebuje on praktycznie cudu, by zdążyć i trudno spodziewać się, że Zidane zaryzykuje jego zdrowiem. Gorszą sytuację Lukity pokazuje też to, że we wtorek nie dołączył on do Marcelo i Kroosa, którzy truchtali po murawie.

Jak pisano od początku, każdy dzień i każdy trening będą wyznaczać sytuację każdego z graczy. Ile treningów z kolegami i dojście do jakiej dyspozycji wystarczy jednak Zidane'owi w każdym z przypadków? Wiadomo, że Francuz nie lubi ryzykować zdrowiem zawodników i teraz nie będzie inaczej, tym bardziej przy zaliczce ze starcia w Madrycie. MARCA pisze wręcz o najtrudniejszych wyborach i decyzjach Zizou od czasu objęcia pierwszego zespołu. Szkoleniowcowi pozostają cztery treningi, by zdecydować o składzie na to starcie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!