Rajoy: Nie chciałbym Neymara w białej koszulce

Mariano Rajoy odwiedził siedzibę dziennika AS z okazji pięćdziesięciolecia dziennika. Premier Hiszpanii to zadeklarowany fan Realu Madryt i udzielił kilku wypowiedzi dotyczących Królewskich.

– Jeśli ktoś jest racjonalny, to myśli, że PSG spuści nam lanie, ale w tych meczach może zdarzyć się wszystko. Nie zapominajmy, że to jest Real Madryt, a Liga Mistrzów to jego rozgrywki, tym bardziej teraz po wypadnięciu z walki o ligę i odpadnięciu z Pucharu Króla. To ci sami zawodnicy co rok temu, mówimy o mistrzach i graczach, którzy zdobyli 3 z ostatnich 4 Pucharów Europy. Uważam, że możemy ich wyrzucić z gry.

– Ludzie patrzą na atak PSG i to są świetni zawodnicy, ale cała ich kadra jest fantastyczna. Mają Di Maríę, Verrattiego, Rabiota, tego młodego Argentyńczyka… Lo Celso. To będą dwa pasjonujące mecze między dwoma najlepszymi kadrami na świecie.

– Mbappé? Nie wiem, czy Real powinien był go kupić, ale Bale, Benzema i Cristiano byli wtedy doskonali, a teraz się w nich wątpi. Trzeba to ocenić z pewnej perspektywy, ja w nich wierzę. Neymar do Realu? Nie chciałbym go w białej koszulce.

– Jestem socio Realu od 1986 roku. Tamten Real Piątki Sępa, ten od remontad w Pucharze UEFA. Kilka lat temu dostałem insygnia z okazji 25-letniego stażu bycia socio. Dlaczego jestem za Realem? Człowiek zawsze chce wygrywać…

– Prawa telewizyjne? Jako kibic wierzę, że równiejszy podział środków jest lepszy dla spektaklu. Nie powinno być takiej różnicy między najlepszymi a resztą. Model brytyjski wydaje się bardziej wyrównany, bo tam pieniądze są rozdawane w podobny sposób wszystkim zespołom.

– Codziennie biegam na bieżni przez 40-45 minut przed śniadaniem. Oglądam futbol, gdy mogę, także turnieje tenisowe, jeśli godziny są odpowiednie. Czasami próbuję obejrzeć też koszykarzy, gdzie wśród kobiet i mężczyzn jesteśmy potęgą.