Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Marcelo: Zespół jest ważniejszy od trzech zawodników

Zapis konferencji z drugim kapitanem

Marcelo pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem z Paris Saint-Germain. Przedstawiamy zapis tego spotkania drugiego kapitana Królewskich z dziennikarzami w Valdebebas.

[RMTV] Wygrałeś z Realem 18 trofeów, rozegrałeś wiele ważnych meczów. Jakie ty i ekipa macie odczucia przed tym spotkaniem?
Mamy ogromną motywację. Wiemy, czym jest wygranie tych rozgrywek, czym jest zwycięstwo w każdym meczu. To nas motywuje, każde spotkanie, każde starcie. Wygrałem z Realem wiele tytułów, ale codziennie mam motywację, by dalej trenować i walczyć, żeby wygrać jeszcze więcej. Uważam, że to bardzo pomaga nam w walce o zwycięstwo w tym meczu i obronę tego tytułu.

[RTVE] Czekaliście długo na ten mecz. Kiedy nie wam nie szło i ostrzegano was przed PSG, czuliście, że naruszono waszą dumę? Wyjątkowo mocno czekaliście na to starcie z tego powodu?
Nie, nie, bo nie musimy nikomu niczego udowadniać. Wiemy, co możemy robić i dać od siebie. To bardzo piękny mecz i wszyscy zawodnicy chcą w nim zagrać. To, że ludzie tak gadają, w ogóle nas nie boli. Gdy mówią też o nas dobrze, to też nie uderza nam do głowy. To po prostu piękne spotkanie, w którym każdy chce zagrać.

[L'Équipe] Śledzimy we Francji uważnie karierę i sukcesy Zidane'a. Jak ty oceniasz jego pracę? Jak masz odczucia wobec współpracy z Zidane'em? Jak oceniasz go jako trenera? Jak on radzi sobie z trudnościami i takim spotkaniem, jakie was czeka?
Cóż, wiele razy mówiłem o trenerze. Dla mnie to bardzo bliski człowiek, który bardzo nam pomógł, gdy tu przyszedł i dalej to robi. Tyle, to wielki trener. Sytuacja nie jest taka, jakiej chcieliśmy, ale on zrobił wiele dla tego zespołu i będzie robić dalej, by rzeczy szły tak jak wcześniej. On ma dużą cierpliwość i wierzy w swoją pracę. Najważniejsze, że my też wierzymy w to, co on nam mówi i w jego pracę.

[Cuatro] Wczoraj pojawił się wywiad z tobą, w którym powiedziałeś, że Neymar kiedyś zagra w Realu Madryt.
Nie, nie powiedziałem tego. Powiedziałem, że kiedyś może zagrać w Realu, że może zagra w Realu. Nie powiedziałem, że zagra, nie.
Czy Neymar to największe zagrożenie ze strony PSG? Wymieniłeś z nim jakieś wiadomości przed tym meczem?
Tak, wymieniliśmy wiele wiadomości, ale nie rozmawialiśmy o futbolu [uśmiech]. Cóż, nie tylko Neymar, ich cała ekipa jest świetna. Uważam, że skupienie się tylko na Neymarze byłoby błędem. To jasne, że on jest wielkim zawodnikiem i gra na wysokim poziomie, ale najważniejsza jest drużyna. Wiemy, co musimy zrobić, ale nie myślimy tylko o Neymarze. Skupiamy się na ich całym składzie.

[RMC] Jak przygotowujecie się do starcia z PSG? Jak przygotowujecie się do starcia z Cavanim, Neymarem i Mbappé?
Przygotowujemy się tak, że wiemy, co musimy robić. Mieliśmy czas na przygotowanie się. Nie powiem, co przygotowaliśmy [uśmiech]. To trudne starcie, to pierwsze spotkanie z dwumeczu. Jak mówiłem, że nie skupiamy się tylko na Neymarze, tak samo nie myślimy tylko o tej trójce zawodników. Patrzymy na cały Paryż, bo zespół jest ważniejszy od trzech zawodników. Jasne, że to trzej gracze na bardzo wysokim poziomie, ale skupiamy się na ich zespole.

[oficjalna strona] Mecz na Bernabéu w Lidze Mistrzów zawsze jest wyjątkowy. Jak ważny jest pierwszy mecz u siebie? Jakie masz ostatnie przesłanie dla kibiców?
Dla nas zawsze przyjemnością i dumą jest gra na Bernabéu przed naszymi fanami. To może być dla nas bardzo ważne. Wiem, że ludzie jutro będą nas bardzo dopingować, dając nam potrzebne wsparcie do wykonania wielkiej pracy. Jesteśmy na to przygotowani. A przesłanie jest takie, żeby ludzie wspierali nas tak, jak robili to dotychczas. Dla nas fani są bardzo ważni. Każdy okrzyk i popchnięcie są dla nas cudowne i bardzo znaczące.

[RTL] PSG w Lidze Mistrzów jest po koszmarnym odpadnięciu w starciu z Barceloną. Czy ten aspekt może wpłynąć na ten dwumecz?
Nie, nie sądzę. Uważam, że każdy mecz jest inny, a tym bardziej każdy sezon jest inny. Nie sądzę, że oni mają to w głowach, a tym bardziej my o tym nie myślimy. Podejdziemy do trudnego meczu, pierwszego z dwumeczu i damy z siebie wszystko. Nie uważamy, że oni będą mieć to w głowach.

[La Sexta] Dobrze znasz kibiców Realu, jesteś tu od dawna, dobrze znasz też Neymara. Uważasz, że kibice Realu chcieliby tu Neymara? Myślisz, że spodobałaby im się jego gra? Że by tu pasował?
Myślę, że tak. Kibice Realu lubią dobrych piłkarzy. Neymar to światowa gwiazda i jasne jest, że każdy kibic na świecie chciałby go w swoim zespole. Uważam, że tak.

[GloboEsporte] Jak ty zapatrujesz się na starcie Neymara z Cristiano? Grasz z nimi w swoich drużynach.
[zamieszanie z językiem, w jakim ma paść odpowiedź, bo pytanie zadano po portugalsku] Cóż, wiemy, że obaj to wielcy zawodnicy, którzy mogą strzelić decydujące bramki w tym meczu. Nie uważam jednak, że to spotkanie zostanie rozstrzygnięte… Mówię, a on nie zwraca na mnie uwagi… [śmiech] Uważam, że obaj są świetni, tyle.

[AFP] Co mówił wam Zidane w ostatnich dniach w kontekście podejścia do tego meczu? Jakie jest jego nastawienie? Więcej agresywności czy więcej spokoju?
On powiedział nam to, co uważał za słuszne i najlepsze dla nas. A my idziemy z nim do śmierci.

[ESPN] Jak mówisz, mecz rozgrywa się na dwóch stadionach, to pierwsza połowa dwumeczu. Czy wpływa na was to, że gol gości w pierwszym spotkaniu może mieć podwójne znaczenie? Oni mają świetny atak i jako zespół strzelają wiele goli.
Tak, to ekipa, która dużo atakuje. Myślę, że to będzie bardzo otwarty mecz, bo oba zespołu dużo atakują. Jasne, że jeśli oni trafią, to będzie problem, ale to nie rozstrzygnie dwumeczu, bo mamy dwa spotkania, jedno u siebie, a drugie na wyjeździe. Zobaczymy pierwsze starcie, jak przebiegnie i wtedy skupimy się na rewanżu.

[Fox Sports] Przesadna motywacja i za duże napięcie mogą być czasami szkodliwe. Jako kapitan, jak radzisz sobie ze swoją presją i tą zespołu przed takim meczem?
Jesteśmy przyzwyczajeni do presji, ona zawsze istnieje. Jestem tu od 11 lat i ona jest normalna. Musimy być jednak bardzo mocni mentalnie, trzeba zachować wielki spokój, by móc dobrze wykonać naszą pracę. Presja w ogóle nam nie przeszkadza. Jasne, że z nią wszystko kosztuje więcej, ale uważam, że ona jest normalna, jesteśmy przyzwyczajeni do gry z presją. Jak mówię, jestem tu od 11 lat i tu nigdy nic nie było łatwe.

[Goal] Wasz najczęściej używany system to 4-3-3, a ostatnio z Sociedadem postawiliście na 4-4-2. Jedna z pozycji, która odczuwa najbardziej te zmiany, to ta bocznego obrońcy. Do tego dochodzi bardzo mocna ofensywa PSG. W jakim ustawieniu ty czujesz się wygodniej? Które byłoby lepsze na to starcie?
Trener mówi, jak mamy zagrać, a my gramy. Ja chcę grać, rozumiesz? Dla mnie to nie ma znaczenia, ja chcę grać i wygrywać. Trzeba robić to, co mówi trener. Uważam, że sposób nie jest tak ważny, 4-4-2 czy 4-3-3, trzeba po prostu zagrać. Najważniejsze, żeby każdy wykonał swoją pracę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!