Advertisement
Menu
/ MARCA

Lewandowski został zaoferowany Królewskim

Agent piłkarza chce doprowadzić do transferu

Robert Lewandowski wciąż pozostaje niezrealizowanym celem Realu Madryt. Polak zawsze był jednym z tych piłkarzy, których wiązało się z Królewskimi. O transferze napastnika i szansach na grę w białej koszulce mówiło się już wielokrotnie, ale scenariusz nigdy nie został zrealizowany, ponieważ piłkarz Bayernu nie zdecydował się na odważny krok ku stolicy Hiszpanii. Ta myśl cały czas kołacze mu się jednak po głowie i wszystko może się w końcu udać najbliższego lata. Zabawne jest, że mimo upływu lat, Los Blancos wciąż byliby zainteresowani sfinalizowaniem takiej operacji, donosi MARCA i umieszcza Lewandowskiego na okładce dzisiejszego wydania.

Wszystko wskazuje na to, że w tej historii dochodzi do przełomowego momentu, ponieważ Lewandowski wierzy, że nadszedł odpowiedni czas, by wykonać krok ku przygodzie, która zawsze wydawała się nierealna, lecz z odpowiednim nastawieniem piłkarza może nareszcie nabrać kształtów. To nie byłaby łatwa operacja, ale wygląda na to, że dwa z trzech zaangażowanych podmiotów rozpoczęły już negocjacje. Ten ostatni, Bayern Monachium, nie chce zamykać drzwi przed kimkolwiek, kto chciałby odejść z klubu. Tak przynajmniej zapewniał swego czasu Karl-Heinz Rummenigge, dyrektor generalny bawarskiej drużyny.

Agent Polaka, Cezary Kucharski, jest starym, dobrym znajomym włodarzy Realu Madryt. Kilkukrotnie stawiał się już na Santiago Bernabéu, a także spotykał się z tymi, którzy rządzą madryckim klubem. Znają się doskonale i przed zamknięciem ostatniego okienka transferowego reprezentant Lewego ponownie spotkał się z przedstawicielami Królewskich, by poinformować ich, że snajper jest gotowy przenieść się do stolicy Hiszpanii. Sam Lewandowski uważa, że po rozegraniu czterech sezonów w Bayernie, może uznać ten etap za zamknięty, ponieważ – przynajmniej na ten moment – nie zrealizował swojego głównego celu, którym było wygranie Ligie Mistrzów.

Lewandowski skończy w tym roku 30 lat, ale wciąż ma niezwykłą łatwość w zdobywaniu bramek, o czym świadczy 18 goli strzelonych w Bundeslidze i kolejnych 7 w pozostałych rozgrywkach. Ze średnią 50 spotkań na sezon jest jednym z największych punktów odniesienia tego Bayernu i jego odejście z Monachium nie wydaje się być łatwym zadaniem, choć Kucharski nie zawahał się stwierdzić, że snajper liczy jeszcze na ostatni, wielki kontrakt, ale nie ze swoim obecnym klubem.

Obecna umowa Polaka z Bayernem wygasa 30 czerwca 2021 roku i została podpisana w grudniu 2016 roku. Bawarski klub pozyskał go cztery lata temu, gdyż niemal za każdym razem powtarza tę samą historię z piłkarzami, którzy wyróżniają się w Bundeslidze. W większości przypadków doprowadza do tego, że pisemnie zobowiązują się trafić do Bayernu, nawet jeśli mają jeszcze ważny kontrakt ze swoją drużyną, w tym przypadku było tak z Lewandowskim i Borussią Dortmund, która musiała później patrzeć, jak jej zawodnik odchodzi za darmo.

Lewandowski chciał złamać to zobowiązanie przed pojawieniem się Realu wiosną 2014 roku, ale było już za późno i na transfer nie było szans. Ta sama historia powtórzyła się dwa lata później. W obu przypadkach wysyłano do niego przedstawicieli z klubu, ale nie znaleziono szczęśliwego zakończenia. Czy uda znaleźć się je teraz? – pyta na sam koniec MARCA.

Obie strony – Lewandowski oraz Real – na pewno mają się ku sobie. Podczas wizyty Królewskich w Warszawie i przy okazji spotkania z Legią w listopadzie 2016 roku, przedstawiciele klubu mieli spotkać się z Cezarym Kucharskim, by rozmawiać o ewentualnym transferze Lewego, ale do spotkania nie doszło, ponieważ wszystko zwęszyli dziennikarze. José Ángel Sánchez zapewniał nas osobiście w Warszawie, że temat Polaka jest prawdziwy, a o agencie piłkarze wyrażał się w bardzo pochlebnych słowach. Doniesienia Marki o wzajemnej sympatii i spotkaniach nie są więc wyssane z palca.

Josep Pedrerol, prowadzący nocny program Chiringuito i mający dobre kontakty z najważniejszymi osobami w klubie, stwierdził dziś natomiast, że w stolicy możliwość sprowadzenia Lewandowskiego uznaje się praktycznie za niemożliwą i transfer mógłby się powieść tylko wtedy, gdyby sprzedać chciał go Bayern. Królewscy wówczas nie wahaliby się ani chwili, bo wciąż wolą Polaka od młodszego Harry'ego Kane'a. Wszystko wskazuje na to, że latem na okładkach gazet możemy jeszcze parokrotnie ujrzeć Lewandowskiego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!