Dwa sezony Beckhama

Wraz z końcem tego sezonu mijają już 2 lata, odkąd do drużyny Galacticos dołączył kolejny galaktyczny, David Beckham. Już przez dwa sezony Anglik broni białych barw Madrytu i im więcej czasu upływa, tym bardziej zdaje się wydawać, iż powinien on był przybyć na Bernabéu o wiele wcześniej. Wsparcie, jakie uzyskuje od wszystkich kibiców oraz pasja, z jaką gra w Realu Madryt, rośnie z dnia na dzień, zamykając usta wielu krytykom, którzy do tej pory widzieli w nim jedynie zakup podyktowany wyłącznie celami marketingowymi, a nie sportowymi. Swoim zaangażowaniem oraz 8 golami, które do tej pory zdobył dla Realu, udowodnił, że nie jest komercyjną lalką, lecz jednym z kluczowych już zawodników drużyny Blancos.

Jego dośrodkowania, często dokładne co do milimetra, z jakiegokolwiek miejsca na boisku oraz wolne, które nie raz, mimo teoretycznie nikłych szans, lądowały w siatce, spowodowały, że Beckham stał się w Realu niemalże tak niezastąpiony, jak w reprezentacji Anglii. W ciągu dwóch sezonów, które spędził w Madrycie, strzelił 8 goli. 7 w Lidze (3 w zeszłym sezonie, 4 w tym) i 1 w Lidze Mistrzów, w wygranym 1-2 wyjazdowym spotkaniu z Olympique Marsylią. Większość z nich Anglik zdobył z rzutów wolnych, które są oczywiście jego najmocniejszą stroną.

David Beckham jest piłkarzem, który posiada największą ilość kibiców na całym świecie. Również szacunek kibiców Blancos Anglik zyskał niemalże natychmiastowo, gdy tylko wypowiedział te tak pamiętne słowa:
- Chciałbym podziękować wszystkim, którzy cieszą się z mojego przyjścia. Gracias, Hala Madrid.
W dniu, w którym został zaprezentowany jako nowy nabytek Realu Madryt, zwrócił na siebie jeszcze większą uwagę i wywołał istne szaleństwo, najpierw prezentując się na boisku, później zaś podczas spotkania z dziennikarzami, których przybyły do Madrytu setki, nie chcąc stracić możliwości wzięcia udziału w tak historycznym momencie światowej piłki.

Z okazji ukończenia przez Davida 2 lat gry w barwach Blancos, oficjalna strona przygotowała film, składający się z najlepszych momentów Anglika w Realu. Aby go obejrzeć, kliknij tutaj.