Advertisement
Menu
/ MARCA

Powrót przeciwko krokowi do przodu

Analiza formy bronienia Realu i Barcelony

W drugiej części taktycznej analizy Klasyku dziennik MARCA skupił się na fazach obronnych i pressingu Realu i Barcelony. Do tekstu Enrique Ortego dołączono odpowiednie obrazki taktyczne [Real kolejno: faza defensywa, wysoki pressing i powrót na średnią głębokość; Barcelona kolejno: obrona, pressing po stracie, atak].

Drużyny stworzone do atakowania, jak Real Madryt i Barcelona, mogą mieć problemy z bronieniem. Nie jest to zasada, ale często ma to miejsce. Z logiką z jednej strony oraz przewagą techniczną i taktyczną z drugiej, oba zespoły opierają się na swoich stylach, które pozwalają im grać piłką więcej od rywali, a dopóki ktoś nie udowodni inaczej, dopóty posiadanie futbolówki będzie najlepszym sposobem na bronienie się. Przy podobnych profilach piłkarskich i zamysłach oraz kilku wspólnych punktach w ideach obu trenerów Królewscy i Blaugrana podchodzą do równowagi w obronie z innych pozycji.

Real uznaje powrót na średnią głębokość z zespołem wysuniętym do linii środkowej za najlepsze wyjście. Królewscy minimalizują ryzyko, zapraszają rywala do wyjścia i zostawienia za sobą przestrzeni, a następnie wykorzystują to jak nikt przez szybkie kontry.

Czasami ekipa Zidane'a wychodzi poza podstawowy scenariusz i doskakuje wysoko do przeciwników, nawet do wyprowadzającego piłkę bramkarza. Do przodu rusza cała drużyna, starając się być tak skrócona jak w podstawowym ustawieniu na średniej wysokości na swojej połowie, ale w tym wariancie chce robić to w większości na części gry rywala. Ten pressing jest przerywany. Nie ma tu stałej zasady i jest on po prostu używany w określonych momentach, by zmieniać rytm gry czy kierunek meczu. Zazwyczaj jest jednak bardziej efektowny niż efektywny prawdopodobnie dlatego, że jest sporadycznie używanym środkiem bez odpowiedniej ciągłości pracy.


W takim wypadku stoperzy dochodzą do środkowej linii, boczni obrońcy doskakują do bocznych środkowych pomocników rywala, boczni środkowi pomocnicy Realu (Modrić-Kroos) wychodzą do środkowych pomocników przeciwnika do strefy rozpoczynania akcji, a napastnicy rozbiegają się na boki, by zamknąć stoperom możliwość wychodzenia przez skrzydła.

Bez tercetu MSN jest więcej bezpieczeństwa i porządku
Valverde do sezonu startował ze sporą stratą względem Zidane'a. Jego ekipa nie miała spokoju ani na boisku, ani w biurach. Zalało ją zbyt wiele kolejnych tsunami: odejście Neymara, niedopinanie transferów, wyraźne porażki w Superpucharze, kontuzja Dembélé…

W tym środowisku Hiszpan rozwiązywał kolejne problemy z wielkim spokojem i imponującą kontrolą nad sytuacją. Katalończycy na murawie nie przeżyli traumy. Jeśli trzeba przejść z systemu 4-3-3 na 4-4-2, nie ma problemu. Jeśli trzeba cofnąć zawodników za linię piłkę, wszyscy wracają. Jeśli trzeba zmienić pozycję gwieździe, jak Luisowi Suárezowi, tak się dzieje. Dwie niepodważalne podstawy to posiadanie piłki i natychmiastowy pressing po stracie. Efektem stopu tych okoliczności były doskonałe wyniki. Bez tercetu MSN, ale za to z pomocnikiem więcej, drużyna lepiej zajmuje przestrzeń w obronie, a jej poczucie bezpieczeństwa przed atakami rywala jest bardzo wysokie.

Paulinho odciąża Messiego, Iniestę i Busquetsa
W nowych wytycznych Barcelona znowu naciska na rywala natychmiastowo po swojej stracie i robi to prawie perfekcyjnie. Przypomina to najlepsze czasy Guardioli. Ostatnie przykłady widać było w spotkaniu z Deportivo, gdzie goście nie potrafili wyjść ze swojej ćwiartki boiska. To także najlepsza forma na złapanie ciągłości w ofensywie.


Nikt nie ucieka od odpowiedzialności, ale można wyróżnić agresywniejszych zawodników. Paulinho szybko startuje do przeciwnika. Zależnie od strefy zwalnia z bronienia Messiego, pozwala Inieście pokonać mniejszy dystans do idealnej pozycji, a do tego sprawia, że Busquets nie musi już szaleńczo wybiegać na wolne pole, tracąc swoje ustawienie przed stoperami. Jedyny problem Brazylijczyka jest taki, że czasami potrafi się zapędzić i zostać za akcją.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!