Advertisement
Menu
/ marca.com

Trzy finały – trzy zwycięstwa

Real stawia się na ważne spotkania

Zinédine Zidane czuje, że jego maszyna, Real Madryt, została wprawiona w ruch. Finał klubowych mistrzostw świata przeciwko Gręmio i półfinał z Al-Jazirą dały sygnał, że nadchodzi najlepsza wersja zespołu Królewskich. Francuz mówiąc o drużynie, stwierdza „gdy wezmą się do gry, rywal przyjmuje to źle i ma kłopoty”.

„Szatnia jest kluczem do wszystkiego. Zawodnicy wiedzą, kiedy nadchodzi moment, aby pokazać się z najlepszej strony”, mówił Zidane, aby wytłumaczyć zmiany wizerunku, które potrafi przechodzić Real Madryt. Dla trenera nie jest to żadna tajemnica, mówi o tym, chwaląc, nigdy nie krytykuje wkładu swoich piłkarzy.

Pewno w tym sezonie jest jedno – w finałach oglądamy najlepszych Blancos, tak było we wszystkich trzech, jakie rozegrali. Nie ma wątpliwości, że do świetnych spotkań należałoby też zaliczyć mecz z Borussią na wyjeździe w Lidze Mistrzów. Te przykłady jasno obrazują, jaka jest grupa piłkarzy, którą zarządza Zidane – wiedzą, jak walczyć o trofea. Zwycięstwo z Manchesterem United w Superpucharze Europy, podwójna wygrana z Barceloną w Superpucharze Hiszpanii, trzy punkty w Dortmundzie i kolejny tytuł przeciwko Gręmio, właśnie wtedy widzieliśmy dobrą grę Realu.

Ożywienie i wola rywalizacji u takich graczy jak Sergio Ramos, Toni Kroos i Cristiano Ronaldo to nie jedyny czynnik, który decydował o dobrej grze Realu w ostatnim czasie. Po raz pierwszy w tym sezonie Zidane może liczyć na wszystkich piłkarzy, w tym także Jesúsa Vallejo, który nie pojechał na Klubowe Mistrzostwa Świata (FIFA dopuszczała tylko kadrę złożoną z 23 zawodników). Brakuje tylko Luci Zidane'a, trzeciego bramkarza.

Urazy były jednym z podstawowych problemów, z jakimi borykał się zespół, co wpływało negatywnie na rytm gry. W zamyśle trenera leżało forsowanie planu A i wprawianie najważniejszych zawodników w ruch, a potem uruchomienie planu B w styczniu, gdy trzeba będzie grać spotkania w Pucharze Króla. Tak też zrobił przed rokiem, ale w tym sezonie braki kadrowe na to nie pozwoliły. Nie miał komfortu wystawiania takiej „jedenastki”, jakiej chciał.

Puchar Króla nadal będzie pomagać graczom drugiego wyboru, pozwalając im na grę. Francuz chce jednak wygrać te rozgrywki, czego do tej pory nie dokonał. Wcześniej trzeba będzie podjąć na Bernabéu FC Barcelona. Na szczęście Zidane będzie miał w czym wybierać.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!