Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

5 lat minęło...

24 maja 2000 roku Real Madryt po raz ósmy zdobył Puchar Europy...

Wczoraj minęło dokładnie 5 lat od momentu zdobycia przez Real Madryt 8. Pucharu Europy. 24 maja 2000 roku Królewscy pokonali na Stade de France Valencię 3:0 po golach Fernando Morientesa (’39), Steve'a McManamana (’67) i Raula (’75). Był to pierwszy finał, w którym zmierzyły sie dwie hiszpańskie drużyny.

Moro wykończył strzałem głową akcję Nicolasa Anelki i Michela Salgado, Macca zaskoczył Canizaresa pięknym strzałem zza linii pola karnego, a Raul, gdy podopieczni Hectora Raula Cupera na kwadrans przed końcem meczu zapomnieli o obronie, przebiegł z piłką pół boiska i trafił do siatki, popisując się wcześniej efektownym zwodem. Była to 10 bramka Hiszpana w Lidze Mistrzów i został on królem strzelców wraz z Jardelem i Rivaldo.

W Realu Madryt, trenowanym wtedy przez Vicente Del Bosque, w bramce stał 19-letni Iker Casillas (gdy Blancos wyeliminowali w ćwierćfinale Manchester United, Alex Ferguson nie mógł się nadziwić temu, co potrafi tak młody bramkarz...). Obronę tworzyło... 5 zawodników. Tą formacją kierował Ivan Helguera, którego wspaniale wspierali Ivan Campo i Aitor Karanka. Jako boczni obrońcy (co chwila zamieniający się w skrzydłowych) występowali fenomenalni Michel Salgado i Roberto Carlos. W pomocy rządził i dzielił Fernando Redondo (pamiętacie niesamowitą akcję "Księcia" na Old Trafford?), najlepszy zawodnik finału i całej LM. Argentyńczyka wspomagał będący w życiowej formie McManaman. Atak tworzyli genialny wtedy Raul, Fernando Morientes i Nicolas Anelka (kapitalne mecze kontra Bayernowi Monachium w półfinale!). Ech, to była drużyna...

Real wygrał bezdyskusyjnie. Valencia, z Gaizką Mendietą i Claudio Lopezem, nie miała nic do powiedzenia. Pod koniec meczu Del Bosque wpuścił na boisko 2 legendy Merengues: Manolo Sanchisa i Fernando Hierro. Wcześniej na placu gry pojawił się Savio, który asystował przy bramce Raula. Na kolejny triumf w Lidze Mistrzów czekaliśmy 2 lata. W 2002 roku Real Madryt pokonał w finale 2:1 Bayer Leverkusen.


REAL MADRYT - VALENCIA CF 3:0 (Morientes 39, McManaman 67, Raul 75).
Real: Casillas - Michel Salgado (84. Hierro), Ivan Campo, Karanka, Helguera, Roberto Carlos; Redondo, McManaman, Raul; Anelka (79. Sanchis), Morientes (67. Savio). Trener: Del Bosque.
Valencia: Canizares - Angloma, Djukić, Pellegrino, Gerardo (68. A. Illie); Mendieta, Gerard, Farinos, Angulo; Kily Gonzalez, Claudio Lopez.
Sędziował p. Braschi z Włoch. Żółte kartki: Michel Salgado, Roberto Carlos, Canizares, Farinos i Pellegrino.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!