Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Zidane: Nie poproszę zimą o napastnika, Karim zagrał dobrze

Zapis z konferencji prasowej z trenerem

Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Al Jazirą. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Abu Zabi.

[El Mundo] Z pańskiego doświadczenia, jak tłumaczy pan to dziwne spotkanie?
Nie za wielu wytłumaczeń. Mogę jedynie powiedzieć, że to zasłużona wygrana i awans. Pozostajemy przy tym, bo gdy patrzysz na pierwszą połowę, była bardzo dziwna. Dziwna pod tym względem, że przy tylu okazjach nie zdobywasz bramki. Ale cóż, taki jest futbol i w futbolu dobre jest to, że masz drugie 45 minut na zmianę meczu. To właśnie zrobiliśmy, grając z cierpliwością i wiedząc, że będziemy mieli kolejne akcje i sytuacje. Cierpliwością doszliśmy do tego gola Cristiano.

[El País] Powiedział pan wczoraj, że trzeba dogłębnie przeanalizować system VAR. Czy dzisiaj możemy porozmawiać o tym dłużej? Jak ocenia pan wideosędziowanie? Czy dostaliście na przykład dokładne wytłumaczenie anulowania bramki Casemiro?
Cóż, przy bramce Casemiro chyba odgwizdano spalonego. Nie rozmawiałem z arbitrem, ale tak mi powiedziano, że był spalony. Nie będziemy dzisiaj wchodzić w szczegóły, ale podjęcie tej decyzji trwało 3-4 minuty i nie jest to miłe, nic więcej. Na końcu trzeba wyciągnąć z tego pozytywne rzeczy i spróbować poprawić to opóźnienie.

[ABC] Przy golu Casemiro sędzia odgwizdał najpierw faul Casemiro, ale powiedziano mu, że go nie było. Sędzia przyznał bramkę, ale dodano mu na słuchawkę, żeby przeanalizował spalonego, bo Benzema mógł przeszkadzać obrońcy. Po obejrzeniu wideo główny arbiter uznał, że był spalony. Jak pan ocenia taki proces i zamieszanie, jakie z tego wyszło?
Tak to przebiegło i odgwizdał spalonego.
Ale czy nie powinno się tego lepiej tłumaczyć?
Tak się wydarzyło, zrobił swoje, co ma tu tłumaczyć?
Dlaczego anuluje bramkę, żeby wszyscy wiedzieli, co się stało i jaki jest wynik.
Ale znamy go, po prostu trwało to 4-5 minut. To nie jest miłe, naprawdę. Jeśli poprawiasz decyzję szybko, gwiżdżesz, wznawiamy, idziemy dalej. Jeśli trwa to jednak 3-4 minuty, staje się to dziwne.

[dziennikarz z Brazylii] Co wie pan o Gręmio, z którym zagracie w finale?
Oglądaliśmy ich wczorajszy mecz i jeszcze jedno spotkanie. Znam ich z tych meczów, ale nie znam ligi brazylijskiej, nie oglądam jej na co dzień. Mogę powiedzieć, że to dobry zespół i musimy pokazać przeciwko nim nasz poziom, bo to będzie znowu trudne starcie. W futbolu nie ma łatwych meczów, co widzieliśmy nawet dzisiaj, a tym bardziej z brazylijskim zespołem, który podobnie jak my awansował do finału.

[dziennikarz z Abu Zabi] Czego oczekujecie po finale i grze Gręmio?
Jak powiedziałem, oni zasługiwali na awans, oglądałem wczorajszy mecz. Oczekujemy trudnego meczu z trudnym rywalem. Będą wierzyć w zwycięstwo jak my. Teraz musimy dzisiaj skupić się na regeneracji, a od jutra pomyślimy o przygotowaniach do sobotniego spotkania.

[AS] Jak ocenia pan mecz Benzemy? I zbliża się okienko, więc konkretne pytanie: czy poprosi pan zimą klub o sprowadzenie napastnika?
Nie, w ogóle. A z Karimem jest dobrze. Nie strzelił gola, ale grał dobrze. Wy posiadacie swoje zdanie, do czego macie prawo i myślicie o golach, a zawsze ma trafiać Karim, ale na końcu według mnie on rozegrał dobry mecz. Ruszał się, stworzył wiele okazji bramkowych, on, Cristiano i wszyscy atakujący, ale piłka nie chciała wpadać. Jestem trochę rozczarowany z jego powodu, bo chciał strzelić jak zawsze, ale nie trzeba się załamywać. Trzeba się zregenerować i skupić na sobotnim meczu. Ja jestem zadowolony dzisiaj z występów wszystkich zawodników.

[MARCA] Co pomyślał pan, gdy wynik przez kilka sekund brzmiał 2:0? Mieliście wtedy ponad 20 strzałów, a oni w 3 sytuacjach zdobyli 2 gole.
Mówisz o golu, którego nie było. Prowadzili do przerwy 1:0 i trzeba było zachować spokój. Nic więcej, bo w piłce mogą dziać się takie rzeczy. W futbolu dostajesz drugie 45 minut, żeby zmienić wynik i to zrobiliśmy. Ta wygrana jest jednak bardzo zasłużona, bardzo.

[dziennikarz z Abu Zabi] Anulowano wam dwa gole po wrzutkach w pierwszej połowie, ale w drugiej połowie dalej dośrodkowywaliście. Czy na to naciskał pan w przerwie? Jakie mieliście nastawienie po tej pierwszej połowie?
Jak mówiłem, odpowiedź jest taka sama. W futbolu masz rywala i on może strzelić ci gola. Oni właśnie to zrobili po kontrze, poradzili sobie świetnie. To była ich broń, grali na trójkę atakujących. Trzeba było zachować jednak spokój i to powiedziałem piłkarzom w przerwie. Pozostańmy spokojni, będziemy mieli okazje i wrócimy do meczu. To właśnie zrobiliśmy, tyle. Wygraliśmy, może po cierpieniu, ale trzeba wiedzieć, że w piłce nie wygrywa się łatwo. Wczoraj mówiłem o tym samym, że to będzie nie łatwe starcie i że oni zagrają o życie. Trzeba pogratulować zespołowi Al Jaziry, bo zagrali swój mecz i poradzili sobie doskonale.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!