Butragueńo: Dla nich to też nie było dobre losowanie

Emilio Butragueńo udzielił wywiadu telewizji beIN Sports po losowaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Przedstawiamy wypowiedzi dyrektora z tej rozmowy.

– Przedwczesny finał? To możliwe, to mógłby być finał, patrząc na potencjał obu zespołów. Jednak takie są losowania, że szczęście odgrywa swoją rolę. Ktoś będzie musiał zatrzymać się na tej rundzie, co będzie za wczesne dla któregoś z aspirantów do tytułu.

– Starcia z PSG z 2015 roku? To zupełnie inna ekipa. Każdego lata kupowali zawodników na ogromnym poziomie i są coraz silniejsi. Ich faza grupowa była praktycznie perfekcyjna, a ich potencjał jest wielki. Neymar i Mbappé dodali im wiele w ataku. Już w poprzednim sezonie byli bardzo solidni i są groźną drużyną, która postawi nam maksymalne wymagania. Jednak dla nich też to nie było dobre losowanie, to jest oczywiste. Trzeba podejść do tych dwóch meczów jak do finałów, mając wiarę w naszych zawodników. To będzie pasjonujący dwumecz.

– Mbappé i Neymar na Santiago Bernabéu? To dwaj wielcy zawodnicy, którzy wiele dają futbolowi. Mbappé jest bardzo młody, a Neymar to już ukształtowany piłkarz. Będą bardzo groźni, to jest jasne. My musimy zagrać na naszym najlepszym poziomie, ale nie zapominajmy, że nasz zespół wygrywał Ligę Mistrzów w ostatnich dwóch sezonach. Oni wiedzą, jak rozgrywać takie starcia. Obyśmy doszli do tego okresu bez kontuzjowanych, żeby Zidane mógł liczyć na całą kadrę. Oby było z nami też szczęście, którego trzeba w takich dwumeczach.

– Klucz do awansu? Wydaje się, że rewanż u siebie daje ci małą przewagę, ale z drugiej strony, w ostatnich półfinałach wygraliśmy najpierw u siebie 3:0 z Atleti i to był wspaniały wynik do obrony na Calderón. Na tym poziomie liczy się to, żebyśmy czuli się dobrze i byli w dobrej dyspozycji. Jeśli będziemy na naszym poziomie, wiemy, że możemy rywalizować z każdą ekipą. Zobaczymy, w jakiej dyspozycji podejdziemy do tych spotkań. To wielki dwumecz tej fazy rozgrywek obok starcia Chelsea i Barcelony, ale to największy hit z powodu zawodników, jacy wybiegną na murawę.