Zidane: Varane na pewno nie zagra w sobotę

Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Borussią Dortmund. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami.

[COPE] Co stało się z Varane'em? Czy czekacie na badania do jutra? Czy nie ma szans na grę z Sevillą? I czy problemy ma także Vallejo?
Po pierwsze, Rafa ma problem i jutro zbadany zostanie rezonansem. On mówi, że to nic wielkiego. Na razie mamy taką sytuację, że doznał urazu i czekamy, co z tego będzie. Jednak nie zagra w sobotę, to na pewno. Co do Vallejo, zobaczymy. Nie dolega mu nic poważnego, ale musimy to ocenić. Na pewno jednak znajdziemy rozwiązanie, by uporać się z tymi problemami i wystawić jedenastkę na sobotę.
Zagracie trójką w obronie?
Zobaczymy.
Może zagrać Llorente?
Grał już na tej pozycji, ale nie w pierwszej drużynie. Zobaczymy...

[La Razón] Czy dzisiejszy mecz może być przełamaniem pod względem strzelania bramek?
Jest jak zawsze... Świetnie, że trafiliśmy dzisiaj trzy razy. Moim zdaniem bardzo dobrze zaczęliśmy mecz, w ciągu 25 minut zdobyliśmy dwie bramki. Potem mieliśmy małe problemy po kontuzji Rafy, musieliśmy wstawić Lucasa na prawą obronę, mieliśmy te 15 minut kłopotów. W drugiej połowie ostatnie 30 minut było świetne. Lucas wyszedł wyżej, do tego doskonale w mecz weszli Dani Ceballos i Marcos Llorente, co było ważne. Podsumowując, zawsze świetnie jest strzelić trzy gole.

[SER; Meana] Drużyna straciła dzisiaj dwa gole. Czy pańskie bronienie Keylora pozostaje na tym samym poziomie? Czy mógł zrobić coś więcej przy bramkach? I czy mogę mówić w radiu, że Zidane nie chce pozyskać Kepy?
Zawsze pytasz o to samo i możesz to robić, ale mam dwóch bramkarzy, rozumiesz? Zawsze będę mówić to samo. Jestem trenerem Realu Madryt i jestem zadowolony z moich dwóch bramkarzy. To po pierwsze. Po drugie, co do meczu Keylora, jest jak zawsze, oceniam go dobrze, jak wszystkich. Jednak wszyscy zawsze możemy dać z siebie więcej.

[El Mundo] Jak wyobraża pan sobie formę zespołu w lutym przy pierwszym starciu 1/8 finału?
Wyobrażam sobie, że będzie bardzo dobra. Jak zawsze, tu ciągle świeci słońce i na pewno po urlopach będziemy mieć wtedy dobre dni. W poniedziałek zobaczymy na kogo trafimy, ale zdajemy sobie sprawę, że dostaniemy trudnego rywala. Pytano mnie już dzisiaj czy chcę kogoś konkretnego, ale dla mnie nie ma to znaczenia. Kogoś dostaniemy i to będzie trudny przeciwnik, ale jak mówisz, to będzie w lutym i uważam, że drużyna będzie wtedy w dobrej dyspozycji.

[Radio MARCA] Czy wobec braków na sobotę martwi pana mecz z Sevillą?
Nie. Nie, bo ja muszę znaleźć rozwiązania w tej sytuacji. Muszę wystawić konkurencyjny skład, który rozegra dobry mecz. Dlatego nie, nie martwię się. Jest mi smutno z powodu kontuzjowanych, na przykład dzisiaj Rafy, ale mamy kadrę i będziemy szukać w niej rozwiązań.

[esRadio] Dani Ceballos w ciągu 32 minut zaliczył 66 podań z 98% skutecznością. Co sądzi pan o jego liczbach? Czy to da mu szansę na częstsze wchodzenie do gry?
Cieszę się z tego, co zrobił. Zaprezentował się świetnie, a nie jest łatwo wejść do gry. Razem z Marcosem Llorente poradzili sobie doskonale, dali drużynie równowagę, wychodzili do pressingu. Jestem zadowolony z jego meczu. Co do minut i szans, jest do dyspozycji drużyny. Proszę moich graczy właśnie o to, żeby byli gotowi.

[Onda Cero] 27 października dyrektor Sánchez w Chinach powiedział, że Real zimą nikogo nie kupi. Co zmieniło się od tego czasu? Skąd teraz plotki o tym, że jesteście na otwarci? I na kogo najbardziej się nastawiacie?
Istnieje taka szansa, możemy kupować. Kiedy otwiera się rynek? Od 1 stycznia do 31 stycznia, nie?
Ale co się zmieniło?
Nic. Mamy po prostu opcję i zobaczymy, co się wydarzy. Mamy 30 dni, żeby zobaczyć, co się w nich wydarzy. Jednak nic się nie wydarzyło. Mamy szansę jak zawsze w każdym roku. Przeanalizujemy to i zobaczymy, czy kogoś kupimy.

[L'Équipe/RMC; pytanie po francusku] Macie szansę tracić na PSG. Jak pan ocenia tę drużynę? Co sądzi pan o takim potencjalnym starciu?
Cóż, na razie nie myślę o losowaniu, bo mamy w sobotę mecz. Co do PSG, dotychczas prezentowali się wyśmienicie, grali doskonale, strzelili wiele goli. To wielki zespół, który prezentuje się świetnie. Tyle mogę na razie powiedzieć. Nie będę komentować jednak losowania, bo chcę nacieszyć się dzisiejszym zwycięstwem i zacząć przygotowania do sobotniego spotkania, na co nie mamy za wiele czasu. Musimy skupić się na sobocie, bo czeka nas ważny mecz.

[AFP; pytanie po francusku] Widzi pan wystarczające argumenty, by wygrać Ligę Mistrzów po raz trzeci z rzędu? Na czym możecie oprzeć się wiosną?
Ciągle daleko do tego, by cokolwiek wygrać. Nie myślę o tym, bo na razie mamy awans do 1/8 finału, co jest dzisiaj najważniejsze. Pozytywne jest dla nas także dzisiejsze zwycięstwo. Mamy jednak sporo czasu, by myśleć o dalszych fazach tych rozgrywek i teraz musimy skupić się na innych meczach, szczególnie w lidze. Potem przyjdzie czas na Ligę Mistrzów. Pozostajemy w walce i nikt nam teraz tego nie zabierze.