Casemiro: Już nawet nie pamiętamy o rekordach Cristiano

Casemiro, pomocnik Realu Madryt, udzielił wywiadu telewizji BeIN Sports po meczu Królewskich z Borussią Dortmund. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi Brazylijczyka.

– To bardzo ważne, by zakończyć fazę grupową zwycięstwem i to przeciwko takiemu rywalowi, jakim jest Borussia. Mają swój własny styl i świetnych zawodników. Gratulacje dla wszystkich kolegów z drużyny. Zostają nam kolejne finały, ponieważ chcemy bardzo dobrze zakończyć rok. Jeszcze cztery ważne spotkania.

– Wiedzieliśmy, że to jest wymagająca grupa i trzeba będzie zagrać na wysokim poziomie przeciwko każdemu. Kluczowy był mecz w Londynie, który niestety przegraliśmy. Nie udało nam się zająć pierwszego miejsca, ale graliśmy dobrze i mamy drugie. Trzeba umieć to docenić.

– Staraliśmy się kontrolować grę przeciwnika. Borussii nie poszło najlepiej w fazie grupowej, ale to zawsze Borussia. Wielki rywal, który ma swoją historię w tych rozgrywkach. Uważam, że zaprezentowaliśmy się przyzwoicie i tak jak już mówiłem, zostają nam cztery ważne mecze, aby zakończyć rok w dobry sposób.

– Kolejny rekord Cristiano? My już nawet o tym nie pamiętamy. <śmiech> Wszyscy wiedzą, że on jest maszyną do bicia rekordów. Już się przyzwyczailiśmy. Czy jutro wygra Złotą Piłkę? Ja tego nie wiem, nic nie mówił. To z pewnością był dla niego świetny rok i mamy nadzieję, że wygra.

– Czy nie chcę grać przeciwko którejś z drużyn w 1/8 finału? Nie, my wiemy, że aby wygrać Ligę Mistrzów, trzeba być najlepszym. Możemy pokonać każdą drużynę i musimy się dobrze zaprezentować.

– Czy mogę grać jako środkowy obrońca? Wiemy przecież, że nie mogę zagrać w weekend przeciwko Sevilli, bo mam pięć żółtych kartek. Oczywiście trener może na mnie liczyć zawsze, jako pomocnika, obrońcę czy bramkarza, cokolwiek. Jestem tu, by pomagać drużynie. Głównie skupiam się na bronieniu, ale mogę robić cokolwiek, czego będzie wymagała sytuacja.