Advertisement
Menu
/ MARCA, as.com

Nowe San Mamés nie leży Cristiano

Cztery występy i zero goli Portugalczyka

Cristiano poleci dzisiaj z Realem Madryt na wrogi teren. Nowe San Mamés nie leży Portugalczykowi, który rozegrał tam cztery mecze i ani razu nie trafił do siatki. Co więcej, raz wyjeżdżał stamtąd z czerwoną kartką. Warto dodać, że na starym obiekcie Basków zdobył za to cztery gole.

Pierwsza wizyta na przebudowanym stadionie była zdecydowanie najgorsza. W rozgrywkach 2013/14 atakujący zaliczył co prawda asystę przy trafieniu Jeségo w zremisowanym 1:1 spotkaniu, ale w 75. minucie wyleciał z boiska za uderzenie Gurpeguiego i starcie z Iturraspe. Sędzia w pomeczowym protokole odnotował uderzenie ręką w twarz rywala, a Komisja Rozgrywek nałożyła na Portugalczyka 3-meczowe zawieszenie. Było to jego czwarte wykluczenie w Hiszpanii, ale pierwsze za bezpośrednią czerwoną kartkę.

Rok później Królewscy przegrali w Bilbao 0:1, a Ronaldo rozegrał 90 minut. W sezonie 2015/16 Real wygrał na San Mamés 2:1 po dublecie Benzemy. Przy drugim trafieniu Francuz doskoczył do podania Isco szybciej niż Cristiano i z łatwością wbił piłkę do siatki. Z kolei w ostatnim starciu w marcu Los Blancos wygrali po bramkach Benzemy i Casemiro, przy których Cristiano asystował. Portugalczyk po tym meczu był głównym bohaterem wiadomości prasowych ze względu na swoją reakcję na zmianę. Gdy w 79. minucie pokazano, że Isco zastąpi właśnie Ronaldo, ten – co wyłapały kamery – rzucił pod nosem: „Dlaczego mnie? No ja pie**olę!”.

Poza nowym San Mamés atakujący w Hiszpanii nie trafił nigdy do siatki także na Anoecie, gdzie grał dwa razy. Z pustymi rękoma kończył też na obiektach Gran Canaria, Nuevo Arcángel i Nueva Condomina, gdzie zaliczył dotąd po jednym występie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!