Derby Isco

Real Madryt pierwszy raz odwiedza dziś Wanda Metropolitano. Obie ekipy zgromadziły na swoim koncie 23 punkty i zajmują odpowiednio trzecią i czwartą lokatę w tabeli. Przegrany dzisiejszego starcia praktycznie odbierze sobie szanse na podniesienie pucharu za mistrzostwo na koniec sezonu. W obozie Królewskich wszyscy wierzą w piłkarza, który obecnie znajduje się w najlepszej formie – Isco.

Pomocnik Los Blancos poprzedni sezon zakończył, wyróżniając się wśród wszystkich zawodników. Wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie na finał Ligi Mistrzów, podczas gdy na początku kampanii 2016/17 wydawał się bliski odejścia z klubu. Wobec zawieszenia Cristiano Ronaldo i kontuzji Garetha Bale'a nie dość, że Hiszpan to miejsce sobie wywalczył, to jeszcze potrafił je utrzymać. Nie było ważnego meczu, w którym Isco nie byłby obecny na murawie.

Postawa Realu Madryt w derbach w dużym stopniu będzie zależeć od tego, czy malagijczyk będzie miał swój dzień. Napastnicy Blancos i Rojiblancos nie są obecnie w życiowej formie. Karim Benzema w obecnych rozgrywkach La Liga dwukrotnie odnalazł drogę do siatki. Z kolei Antoine Griezmann ma na swoim koncie trzy trafienia. To tylko pokazuje, że dzisiaj liczyć trzeba będzie głównie na Hiszpana.

Isco przechodzi przez najlepszy moment w swojej karierze. Jest niepodważalną postacią, zarówno w Realu Madryt, jak i w reprezentacji Hiszpanii. Na ten moment strzelił pięć bramek i czterokrotnie wykonywał ostatnie podanie. W przeszłości również notował świetne występy przeciwko Atlético, po których hiszpańska prasa nie mogła się go nachwalić. Miejmy nadzieję, że dziś również mu się to uda.