Advertisement
Menu
/ MARCA

Casilla nie stracił bramki w drugim meczu z rzędu

Dopiero czwarty taki przypadek w tym roku!

Kiko Casilla w drugim meczu z rzędu nie puścił bramki i chociaż zagrożenie ze strony Fuenlabrady można określić najwyżej jako skromne, to w tym roku takie osiągnięcie w Realu Madryt należy zdecydowanie wyróżnić.

W tym sezonie serię z dwoma meczami z rzędu bez straty gola zanotowano tylko na początku rozgrywek, kiedy 2:0 pokonano Barcelonę w rewanżu Superpucharu, a następnie 3:0 Deportivo na starcie La Ligi [w obu meczach grał Navas]. Poza tym w tym roku tylko dwa razy notowano taką serię i przy tym nie było żadnej dłuższej: w styczniu wygrano 3:0 z Sevillą w Pucharze Króla i 5:0 z Granadą w lidze [w pierwszym meczu bronił Casilla, w drugim Navas]; w maju w Lidze Mistrzów ograno 3:0 Atleti, a następnie w lidze rozbito na wyjeździe Granadę 4:0 [w pierwszym starciu bronił Navas, w drugim Casilla]. W sumie w 50 oficjalnych meczach w 2017 roku na zero z tyłu zagrano zaledwie w 14 spotkaniach.

Teraz wobec urazu Navasa do bramki wskoczył Casilla i po serii utraty przynajmniej jednej bramki w 6 z 7 kolejnych spotkań Hiszpan potrafił pomóc zespołowi utrzymać czyste konto w kolejnych dwóch meczach. Królewscy nie mierzyli się może z największymi potentatami, ale wobec swoich problemów ze skutecznością szczelne zamknięcie obrony pomaga im wygrywać spotkania dużo spokojniej.

Jeśli chodzi o powrót Keylora, to tematu jego urazu uda będzie rozwijać się w najbliższych dniach. Głównym celem jest występ Kostarykanina na Wembley w meczu, który odbędzie się w środę. Jeśli jednak zdąży on wrócić do treningów na przykład już dzisiaj, to niewykluczone, że zobaczymy go na boisku już w Gironie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!