Advertisement
Menu

Porażka Castilli w pechowych okolicznościach

Niesłuszna czerwona kartka dla Óscara

Castilla przegrała 1:2 z Navalcarnero po bardzo skomplikowanym meczu. Niestety, istotny wpływ na ostateczny wynik miał arbiter, ale swoją cegiełkę do złego wyniku dołożył również Luca Zidane. Santiago Solari postanowił dokonać kilku zmian w wyjściowej jedenastce. Álex Martín, po kilku meczach bez powołania, tym razem znalazł się na boisku od samego początku, grając na prawej obronie. Poza tym w podstawowym składzie znalazło się dwóch napastników – Dani Gómez i Campuzano.

Castilla mogła bardzo dobrze rozpocząć mecz, ponieważ świetną okazję miał Quezada, lecz Isma Gil obronił jego strzał. W 10. minucie kontuzji doznał Arturo i musiał opuścić boisko. Pochwały za pierwszą połowę należą się Luce Zidane’owi. Uratował drużynę, wygrywając pojedynek jeden na jednego z napastnikiem gospodarzy. W odpowiedzi zaatakowała Castilla, ale nie popisał się Dani Gómez. Zmarnował świetną okazję, nie dogrywając piłki do Campuzano, który znajdował się na dogodnej pozycji. Tuż przed przerwą sędzia niesłusznie pokazał drugą żółtą kartkę Óscarowi, co znacznie utrudniło zadanie Castilli.

W przerwie Solari dokonał drugiej zmiany, starając się wypełnić lukę po Óscarze. Castilla nastawiła się na grę z kontrataku i już pierwsza taka akcja przyniosła efekty. Dani Gómez został sfaulowany w polu karnym. Do wykonania jedenastki podszedł Javi Sánchez i wyprowadził Królewskich na prowadzenie. Radość podopiecznych Solariego nie trwała długo. Wysiłek kolegów zaprzepaścił Luca Zidane. Bramkarz próbował przedryblować zawodnika rywali, ale mu się nie udało i ratował się faulem. Efektem była czerwona kartka i rzut karny dla Navalcarnero. Joaquín nie zmarnował tej szansy i doprowadził do remisu.

Castilla starała się utrzymać remis, lecz nawet to się nie udało. W 81. minucie Barbosa wyprowadził na gospodarzy. Miał trochę szczęścia przy uderzeniu, ponieważ piłka po drodze odbiła się od jednego z zawodników i zmyliła Belmana. W końcówce Królewscy mieli szansę na doprowadzenie do remisu, ale strzał Quezady z rzutu wolnego obronił Isma Gil. Castilla przegrała z Navalcarnero i nie poprawi pozycji w tabeli, wręcz przeciwnie. Dzisiaj duży żal można mieć do sędziego, który niesłusznie usunął Óscara z boiska, wypaczając wynik spotkania.

Navalcarnero – Real Madryt Castilla 2:1 (0:0)
0:1 Javi Sánchez 47’ (rzut karny)
1:1 Joaquín Cerdá 61’ (rzut karny)
2:1 Álvaro Barbosa 81’

Navalcarnero: Isma Gil, Carlos García, José Antonio, Jesús González, Álex González, Sergio Molina (Alberto Alonso 77’), Fran García (Gonzalo Ónega 57’), Julio Cidoncha, Edgar Agudo (Chema Moreno 91’), Joaquín Cerdá, Álvaro Barbosa.

Real Madryt Castilla: Luca Zidane (( 59’), Álex Martín, Jaime Sánchez, Javi Sánchez, Sergio Reguilón, Jaume Grau, Arturo Molina (Adrián Mancebo 12’, Jaime Seoane 46’), Luismi Quezada, Óscar Rodríguez ( 45’), Víctor Campuzano (Javier Belman 60’), Dani Gómez.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!