Advertisement
Menu
/ primeradivision.pl, własne

Podsumowanie 34. kolejki PD

Bez niespodzianek: Barca i Real zgodnie wygrywają

Numancia 1-1 Valencia
1:0 Luis Tevenet 74 min.
1:1 Vicente 83 min. k.

Na Los Pajaritos, ostatnia w tabeli Numancia podejmowała Valencię. Drużyna Antonio Lopeza liczy się jeszcze w walce o Ligę Mistrzów, natomiast gospodarze są coraz bliżsi spadku.

Pomimo dużej różnicy punktowej dzielącej obie ekipy mecz był dość wyrównany. Pierwsza bramka padła na kwadrans przed końcem spotkania. Po płaskim podaniu na środek pola karnego od Juanlu akcję zakończył Luis Tevenet. To jednak nie był koniec emocji. W 83. minucie po faulu Patricio Graffa na Miguelu Angelu Angulo sędzia postanowił podyktować „jedenastkę”. Pewnym wykonawcą był Vicente. Mimo prób zmiany rezultatu ostatecznie do końca wynik meczu pozostał taki sam. Niespodzianka stała się faktem i Numancii udało się urwać punkty Valencii.


Atletico Madryt 1-1 Athletic Bilbao
0:1 Joseba Etxeberria 63 min.
1:1 Gonzalo Colsa 77 min.

Oba zespoły przed tym meczem miały szanse na walkę o europejskie puchary. Jednak remis pokrzyżował plany i jednym i drugim. Prowadzenie uzyskali goście po ładnej akcji Etxeberrii, jednak nie potrafili utrzymać go do końca. Europejskie ambicje prezesi obu ekip muszą odłożyć na przyszły rok.

W drugim meczu 34. kolejki Atletico Madryt spotkało się z sąsiadem w tabeli Athletic Bilbao. Obie drużyny walczą jeszcze o europejskie puchary, chociaż z każdą kolejką ta perspektywa się oddala.

Pierwsza połowa nie dostarczyła kibicom tego czego pragną najbardziej czyli bramek. Gol padł dopiero w 63. minucie po ładnej indywidualnej akcji Joseby Etxeberrii i strzale w krótki róg. Atletico ruszyło z jeszcze większą pasją do ataków. W 77. minucie po przejęciu piłki i nieudanej interwencji bramkarza Gonzalo Colsie udało się wepchnąć piłkę do bramki. Już w 90. minucie nerwy puściły Garcii Calvo i musiał z powodu otrzymania dwóch zółtych kartek opuścić wcześniej murawę. Obie ekipy podzieliły się punktami i w praktyce pozbawiły się szans na grę w przyszłorocznej edycji Pucharu UEFA.


Real Sociedad 0-2 Real Madryt

Szczegóły tutaj


Levante 0-1 Malaga

Władze Levante zwolniły w niedzielę trenera Bernda Schustera po tym, jak klub przegrał trzeci mecz z rzędu i znalazł się w strefie spadkowej hiszpańskiej ekstraklasy piłkarskiej. Levante uległo w niedzielę Maladze 0:1 i po 34. kolejkach zajmuje 17. miejsce w tabeli.


Mallorca 3-2 Espanyol
0-1 Ibarra 10 min.
1-1 A. Campano 50 min.
2:1 J. Arango 66 min.
3:1 A. Campano 78 min.
3:2 Maxi 91 min.

Niedpodzianka na Balearach. Broniąca się przed spadkiem drużyna Mallorki po zaciętym meczu pokonuje do niedawna walczący o Ligę Mistrzów Espanyol. Mimo szybkiego objęcia prowadzenia, Katalończycy w ciągu pół godziny stracili trzy bramki, w tym dwie Campano, a Mallorca odzyskała nadzieję na wydostanie się ze strefy spadkowej


Racing Santander 1-1 Real Betis
1-0 Benayoun 60 min.
1-1 Dani 79 min.

Wśród zespołów chcących uchronić się przed spadkiem remis zanotował Racing Santander, który nie dał się pokonać wyżej notowanemu Betisowi.

Villarreal 4-0 Getafe
1-0 J. Sorín 13 min.
2-0 D. Forlan 17 min.
3-0 G. Carzorla 46 min.
4-0 D. Forlan 52 min.

Dzięki wysokiemu zwycięstwu z madryckim Getafe, Żółte Å?odzie Podwodne pozostają na czwartym miejscu i wyprzedzając o dwa punkty Valencię walczą o Ligę Mistrzów. Dwa razy na listę strzelców wpisał się niezwykle skuteczny Urugwajczyk Diego Forlan.

Zaragoza 5-1 Osasuna
1-0 D. Villa 10 min.
2-0 Savio 40 min.
3-0 Oscar 60 min.
4-0 D. Generelo 64 min.
4-1 Moha 65 min.
5-1 D. Villa 86 min.


Barcelona 2-0 Albacete
1:0 Samuel Eto'o 66 min.
2:0 Lionel Messi 90 min.

Barcelona odzyskała sześciopunktową przewagę nad Realem Madryt wygrywając w niedzielę z Albacete 2:0. Blaugrana długo męczyła się ze zdegradowanym już praktycznie rywalem, ale ostatecznie wywalczyła cenne trzy punkty, które przybliżyły ją do zdobycia mistrzostwa Hiszpanii.

Gospodarze przez ponad godzinę nie potrafili znaleźć sposobu na bardzo dobrze broniącego Raula Valbuenę. Ani Samuel Eto'o, ani też Ronaldinho czy Anderson Deco nie zdołali pokonać 30-letniego golkipera. Dopiero Eto'o uczynił to w 66. minucie popisując się precyzyjnym strzałem z około 20 metrów, po którym Valbuena był bez szans. Barca dążyła do zdobycia kolejnych bramek i udało jej się to zrobić w doliczonym czasie gry. Ronaldinho przerzucił piłkę nad obrońcami, a rezerwowy Lionel Messi, który w końcówce spotkania zmienił Eto'o, przelobował wychodzącego z bramki Valbuenę pieczętując zwycięstwo swojego zespołu.

Sevilla 2-0 Deportivo La Coruna
1:0 Adriano Correia 13 min.
2:0 Jesus Navas 20 min.

W ostatnim meczu 34. kolejki Primera Division Sevilla pewnie pokonała Deportivo La Coruna i umocniła się na trzecim miejscu w tabeli.
Z kolei podopieczni Javiera Irurety na cztery rundy przed zakończeniem rozgrywek definitywnie stracili szansę na grę w europejskich pucharach.

Losy spotkania rozstrzygnęły się już w pierwszych 20 minutach. W 13. minucie po indywidualnej akcji Adriano Correia pokonał Gustavo Munuę strzałem z 10 metrów. Siedem minut później Jesus Navas zmusił golkipera Depor do drugiej tego dnia kapitulacji celnie uderzając z narożnika pola karnego.


Strzelcy
1. Samuel Eto'o - FC Barcelona 23
2 Diego Forlan - Villarreal 20
3. Ronaldo - Real Madryt 18
4. Ricardo Oliveira - Real Betis Sewilla 18
5. Julio Baptista - Sevilla FC 17
6. Fernando Torres - Atletico Madryt 16
7. David Villa - Real Saragossa 15
8. Maximiliano Rodriguez - Espanyol Barcelona 14
9. Juan Roman Riquelme - Villarreal 13
10. Nihat Kahveci - Real Sociedad 13
11. Michael Owen - Real Madryt 11

Następna kolejka 8 maja 2005
Valencia - Barcelona
Deportivo La Coruna - Atletico Madryt
Osasuna Pampeluna - Real Mallorca
Real Madryt - Racing Santander
Athletic Bilbao - Real Saragossa
Espanyol Barcelona - Numancia
Real Betis Sewilla - Sevilla
Getafe - Real Sociedad
Albacete - Levante
Malaga - Villarreal

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!