Advertisement
Menu
/ marketingdeportivomd.com

Adidas oferuje Realowi półtora miliarda euro

Niemcy boją się stracić <i>Blancos</i>

Półtora miliarda euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Do tego należy doliczyć premie za zdobyte tytuły, które mogą wynosić od dziesięciu do pięćdziesięciu milionów, jeżeli Real Madryt zdoła zdobyć na przykład mistrzostwo kraju, Ligę Mistrzów, Puchar Króla czy klubowe mistrzostwo świata. Właśnie takimi pieniędzmi Adidas stara się nakłonić włodarzy klubu do odnowienia kontraktu. Niemieckiej firmie zależy, aby Florentino Pérez nie dał się skusić konkurencji, która również będzie walczyć o umowę z Blancos, chodzi tutaj na przykład o Nike czy Under Armour.

Adidas chce umocnić pozycję na rynku. Mimo że firma współpracuje z takimi klubami jak Manchester United, Juventus, Milan, Benfica czy Bayern Monachium, zarządzający marką wiedzą, że jej wielka wartość w sportowym świecie wynika przede wszystkim ze związku z Realem Madryt. Przypomnijmy, że dotychczasowa umowa z Królewskimi wygasa w 2020 roku, istnieje więc ryzyko, że Niemcy stracą najważniejszego klienta na rzecz Nike czy Under Armour, które odwiedzają już biura na Bernabéu.

Z tego powodu spółka nie chce ryzykować i woli jak najszybciej zapewnić sobie kontynuację współpracy z Blancos. Tym bardziej że dzisiaj Nike zdobyło wielu ambasadorów dla swojej marki w Europie, tak naprawdę wśród wielkich gwiazd tylko Leo Messi reprezentuje Adidasa. Amerykanie współpracują też z reprezentacją Francji, FC Barcelona, Manchester City czy Paris Saint-Germain.

Plan jest jasny – przekonać Florentino Péreza. Dla tego Adidas przygotowuje ofertę, która zadowoli prezesa Realu. Ten chce, aby jego klub dostawał około 110 milionów euro rocznie (105 dostaje Barcelona od Nike). Do tej kwoty doliczmy jeszcze udział ze sprzedaży produktów związanych z marką Realu Madryt, który oscylowałby w okolicach od dwudziestu pięciu do trzydziestu procent. Innymi słowy zwiększyłoby to roczne wpływy z tytułu kontraktu o jakieś 40 milionów euro.

Propozycja będzie dodatkowo zawierać premie za tytuły. Na przykład dodatek za zdobycie Ligi Mistrzów wynosiłby około 8 milionów euro. Oferta Niemców ma być przeznaczona na 10 lat, co oznaczałoby, że Real związałby się z Adidasem do 2030 roku. Nowa umowa nie byłaby zresztą niczym więcej, jak aktualizacją starej oferty. Kilka lat temu marka zaoferowała Florentino kwotę miliarda euro za współpracę w latach 2015 – 2024.

Odrzucone przez Florentino porozumienie zostało podzielone na 70 milionów rocznie i 22,5% od sprzedaży, co dawałoby około 30 milionów euro. Dodatkowo za zdobycie tytułów też przewidziane były premie, na przykład za Ligę Mistrzów w wysokości 7 milionów euro. Prezes Realu nie przyjął tej umowy, bo jego zdaniem była za niska dla klubu, który właśnie wygrał Ligę Mistrzów. Dodatkowo byłby to niższy kontrakt niż ten, jaki Adidas podpisał z Manchesterem United. W każdym razie, jeśli zostanie zawarta umowa na nowych warunkach, to Królewscy zostaną najlepiej opłacanym pod tym kątem klubem na świecie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!