Advertisement
Menu
/ as.com

Andone: Jeśli przegrał Bolt, dlaczego Real Madryt miałby nie przegrać?

Wywiad z rumuńskim napastnikiem

Florin Andone udzielił wywiadu dziennikowi AS. Powiedział, że chciałby powtórzyć wyczyn z poprzedniego sezonu i strzelić bramkę Realowi Madryt. Poza tym potwierdził, że otrzymał ofertę z Burnley, ale na razie zostaje w Deportivo.

Trudne dni po wydarzeniach w Barcelonie…
Tak, to prawda. Nie rozumiem tego, że takie rzeczy dzieją się na świecie. Jest to smutne i mam nadzieję, że już się nie powtórzy. Przynosi to tylko smutek i ból.

Zrobiłeś wszystko, żeby zagrać z Realem Madryt. Masz drobny problem z pachwiną.
Klub nic mi nie powiedział. Chcę wystąpić w tym meczu i mam nadzieje, że głowa i ciało mi na to pozwolą.

Zrobiłbyś to samo, gdybyście grali z Levante?
Zawsze. W poprzednim sezonie przez dwa miesiące grałem z urazem łydki i nic nie było widać. Wytrzymałem, a później udało się to wyleczyć. Straciłem przez to na wadze, ale nie chciałem odpuszczać.

Co sądzisz o tym Realu Madryt, który jest niesamowicie rozpędzony?
Przeżywają wielkie chwile, a trudno ich pokonać nawet wtedy, gdy nie grają tak dobrze… Jednak naszym jedynym celem jest zwycięstwo, nie możemy myśleć negatywnie na murawie.

Jak ich pokonać?
Będzie trudno, bo oni są najlepszą drużyną na świecie w tym momencie, wygrywają wszystko. Jednak w życiu bywa tak, że nawet najlepsi przegrywają. Jeśli przegrał Bolt, dlaczego Real Madryt miałby nie przegrać? Barcelonę pokonaliśmy zaraz po ich historycznej remontadzie z PSG.

W poprzednim sezonie zdołałeś strzelić bramkę Realowi Madryt.
Mam nadzieję, że uda się to powtórzyć i żeby tym razem przełożyło się to na coś pozytywnego. Bardzo chciałbym strzelić im bramkę.

Nieobecność Cristiano Ronaldo daje wam większą nadzieję?
On jest najlepszy na świecie, drugi najlepszy czy jednym z najlepszych, opinie są różne. Z nim w składzie są silniejsi, ale tam każdy jest bardzo dobry, nieważne kto zagra. Teraz nawet nie wiadomo, kto jest tam podstawowym zawodnikiem. Zidane robi coś niesamowitego. Trudno wytłumaczyć to, że wszyscy jego zawodnicy grają na tak wysokim poziomie.

Wzorujesz się na którymś piłkarzu Realu Madryt?
Nikomu nie zazdroszczę, ale podziwiam niektórych. Bardzo podziwiam Cristiano. Lata mijają, a on jest coraz lepszy. Trzeba wzorować się na najlepszych, żeby wyłapywać pewne detale i dodawać je do swojej gry.

Burney zaoferowało trzynaście milionów za ciebie.
Wiele drużyn się mną interesowało, ale bardzo trudno jest odejść, ponieważ czuję się tutaj znakomicie. Oferta Burney jest kusząca dla mnie, lecz dla klubu już nie tak bardzo. Wydaje się, że za trzynaście milionów nie będzie porozumienia. Deportivo nie skorzystałoby na tym, a ja to rozumiem. Dla mnie ta oferta jest korzystna, ale rozumiem podejście klubu.

Klub wyznaczył jakąś kwotę, za którą pozwoli ci odejść?
Nie. Po ofercie Burney spotkałem się z Tino, a on mi powiedział: „Nie odejdziesz stąd”. Prezes rządzi, szanuję to i również chcę zostać. Docenia się mnie tutaj, dobrze się mnie traktuję, a ja chcę być w takim miejscu. Czuję, że mogę być lepszy niż w poprzednim sezonie. Myślę, że jestem w odpowiednim miejscu, żeby ciągle się rozwijać.

Może do was dołączyć Lucas Pérez. Konkurent czy uzupełnienie kadry?
Jeśli przyjdzie Lucas, będzie to dobre dla klubu. Oczywiście, że przyszedłby grać, ale nie postrzegam go jako mojego konkurenta. Jestem na bardzo dobrym poziomie, a nikogo nie interesuje siedzenie na ławce. Chciałbym stworzyć duet z Lucasem, myślę, że razem moglibyśmy zrobić coś dobrego. Uzupełnialibyśmy się i moglibyśmy się uczyć od siebie wzajemnie. Bardziej ja od niego, bo on ma większe doświadczenie. Jeśli przyjdzie do nas, będę bardzo zadowolony. Przychodzi, żeby nam pomóc, a nie posadzić mnie na ławce.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!