Advertisement
Menu

Przed meczem na el Riazor

Dziś na stadionie Riazor w La Coruni odbędzie się szlagier...

Dziś na stadionie Riazor w La Coruni odbędzie się szlagier tej kolejki Primera Division, pomiędzy miejscowym Deportivo, a stołecznym Realem.
Real od kilku spotkań zarówno w Hiszpanii, jak i w Europie, nie może wygrać. Tym meczem będzie chciał potwierdzić, iż nic się w tym klubie nie dzieje złego. Jednakże hiszpańska prasa nie pozostawia suchej nitki na Królewskich twierdząc przy tym, że Blancos są w kryzysie. Czy jednak o 5 meczach bez zwycięstwa można mówić, jako o kryzysie ?
Jako totalna porażka została zinterpretowana przegrana z Romą, w środowym meczu LM. To była pierwsza porażka Realu, na Bernabeu z drużyną włoską od blisko 35 lat !
Real jednak chce się zrewanżować dziś Depor za dwie, kompromitujące porażki w zeszłym sezonie (Finał Pucharu Króla, ostatni mecz sezonu pozbawiający Real wicemistrzostwa). By to uczynić, Real będzie potrzebował pełnej motywacji, która ostatnio wydaje się być zachwiana przez nieudane mecze z drużynami z niższej półki. Riazor nie jest przyjaznym stadionem dla Les Merengues. Nie wygrali tam już od 10 lat, na dodatek przegrali 7 razy, tracąc aż 27 bramek...
Trener Del Bosque będie miał tym trudniejsze zadanie, że jego największe asy złapały kontuzje. Wspomnieliśmy dziś o kontuzji Raula, ponadto McManaman ma problemy z mięsniami prawej nogi. Także wiadomo, że mimo, iż do La Coruni przyjechali Makelele, Zidane, Figo oraz Ronaldo, to jednak oni także nie są w pełni sił. Nieciekawe perspektywy...
Według Hierro, kapitana "Białych", nie ma znaczenia kto dzisiaj będzie na murawie. Niewątpliwie będzie to spotkanie gigantów. Poza tym powiedział jeszcze: "Nie ważne, co się działo w ostatnim naszym meczu. Mecz z Deportivo będzie tak samo trudnym i zapewne jednym z najważniejszych w całym sezonie La Liga" -doaje po chwili -"Wszystko, co robimy, jest krytykowane. Czas pokazać, że drużyna jest nadal najlepsza!"
Deportivo natomiast startuje do tego meczu z lepszymi moralami, po zakończeniu mini-kryzysu (jeśli tak to można nazwać). W lidze wygrali z Rayo Vallecano Madryt, a w LM wyeliminowali definitywnie z tych rozgrywek niemiecki Bayern Monachium.
Najlepszy strzelec zespołu, Roy Makaay, strzela ostatnio jak na zawołanie; do tej pory strzelił w lidze hiszpańskiej 7 bramek. To na niego obrońcy powinni mieć baczną uwagę.
El Riazor nie jest jednak tak niezdobytą świątynią futbolową, jak się wydaje. Na początku sezonu przegrali na właśnie tam z Betisem, Racingiem Santander, oraz najboleśniej z Milanem 0-4 w ramach LM.
Fran, kapitan Depor: "Real przyjechał tutaj, gotowy by dać z siebie wszystko, zakończyć złą passę. To jednak zawsze jest i będzie wielki Real Madryt. Zawsze będzie się z piłkarzami tej drużyny trudno grało. Lecz my chcemy podtrzymać naszą dobrą passę, jak w naszych ostatnich dwóch meczach. Myślę, że uda nam się ją kntynuować".
Wszystko jak zwykle zweryfikuje boisko...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!