Gareth Bale – nie do ruszenia

W Realu Madryt uważa się, że Gareth Bale jest nie na sprzedaż, pomimo, że Walijczyk znajduje się w orbicie zainteresowań Manchesteru United. W ciągu kilku ostatnich dni Czerwone Diabły miały wrócić do negocjacji z Królewskimi w sprawie transferu skrzydłowego. Na początku spore zamieszanie wywołały słowa Mourinho do Bale'a w tunelu, przed meczem obu ekip. Portugalczyk powiedział, że nie może kupić Garetha, ponieważ ten nie wysyła żadnych sygnałów o chęci zmiany otoczenia. Później jednak trener United zaczął starać się o pozyskanie Walijczyka.

Bale był krytykowany przez sporą część kibiców od kiedy podpisał kontrakt w 2013 roku, ale sam zawodnik zdawał się tym nie przejmować i w swoim pierwszym sezonie był kluczowy w zdobyciu Ligi Mistrzów i Pucharu Króla. Strzelał bramki w obu finałach, a na koniec roku dołożył jeszcze jedno trafienie przeciwko San Lorenzo w finale Klubowych Mistrzostw Świata.

Z każdym dniem coraz bardziej realny staje się transfer Kyliana Mbappé, ale to ma nie wpływać na przyszłość Walijczyka. Pomimo że w wielu gazetach podaje się plotki o możliwym odejściu Garetha do Manchesteru United, aby zrobić miejsce dla perły z Monaco, klub całkowicie wierzy w swój numer 11 i wcale nie chce go sprzedawać.

Przed kilkoma dniami Gareth Bale zapewniał, że nigdy nie myślał o opuszczeniu Madrytu. Zawodnik ma podpisany długoterminowy kontrakt i jest szczęśliwy w stolicy Hiszpanii. Poza tym ma nadzieję, że jego najlepszy sezon w barwach Los Blancos dopiero przed nim i ciężko trenuje podczas przygotowań w USA. Przez całą pretemporadę pracuje, by widmo nieszczęsnych kontuzji poszło już w niepamięć i by przez cały sezon mógł pomagać swoim kolegom.