Advertisement
Menu

Test drugi

Przed meczem z Manchesterem City

Wstać wcześniej czy nie przespać nocy? Wstać w środku nocy na dwie godziny i pójść spać dalej? A w sumie to się tak stęskniliśmy, że jutro odpuścimy pójście do pracy? Ach, w końcu niektórzy mają urlopy i wakacje, więc nic nie szkodzi, że mecz jest o takiej porze. Pewnie takie rozważania częściej występowały w głowach madridistas przed meczem z Manchesterem City niż wewnętrzne dysputy na temat ustawień obu zespołów czy wyniku.

Mimo wszystko w rzeczywistości o jakieś 5:40 już nie powinniśmy pamiętać o tym, że przed chwilą smacznie spaliśmy (lub – dla tych, którzy wybrali tę drugą opcję – że jeszcze niecałe dwie godzinki i będzie można dalej się kimnąć). Na boisku pojawić powinni się ci, których już od jakiegoś czasu jesteśmy niezwykle ciekawi – Marcos Llorente, Dani Ceballos, Jesús Vallejo czy Borja Mayoral. Zwłaszcza pierwsza trójka może szybko wejść do szerokiej kadry reprezentacji Hiszpanii i oczywiście do grupy zawodników, w których Zinédine Zidane wierzy najbardziej.

W pierwszym meczu pretemporady byliśmy świadkami sporego paradoksu. Manchester United wystawił na obie części spotkania dość mocne jedenastki. Królewscy natomiast rzucili na pierwszy ogień swoje najmocniejsze – przynajmniej na daną chwilę – działa i, niczym w poprzednich rozgrywkach ligowych, ta ekipa zawodziła. Nie było rzecz jasna powodu, by bić na alarm, jednak nie można było nie dostrzec, że w ofensywie brakowało niemal wszystkiego. Zupełnie inaczej było w drugiej połowie. Młodzi zawodnicy – nie oszukujmy się, większość z nas nie za bardzo potrafiła skojarzyć twarze z nazwiskami – pokazali wolę walki niemal niespotykaną na tym etapie przygotowań. Dziś być może ponownie zobaczymy kilku z nich, choć trzeba mieć na uwadze to, że kadra Królewskich jest szersza niż w poprzednim meczu, właśnie z powodu powrotu reprezentantów Hiszpanii do lat 21, którzy weszli już w odpowiedni moment pretemporady.

W przeciwieństwie do poprzedniego rywala Los Blancos, ten najbliższy jest mniej więcej na tym samym etapie przygotowań. Manchester City przegrał w derbach z Czerwonymi Diabłami, ale wtedy nie miał przecież Danilo. Boczny obrońca, który przez ostatnie dwa lata uzbierał dwa medale za zwycięstwo w Lidze Mistrzów, będzie miał dziś szansę na pierwszy występ w koszulce Obywateli. Wydali oni mnóstwo pieniędzy na obrońców, jednak wzmocnili także inne pozycje. Wystarczy wspomnieć o Edersonie czy Bernardo Silvie. Pep Guardiola nie oszczędzał, ale dziś lub jutro nie uzyskamy odpowiedzi, czy było warto. Tak jak dziś nie dowiemy się, czy Real Madryt do czegokolwiek się nadaje i czy może już się żegnać z sześcioma trofeami w ciągu najbliższych 10 miesięcy.

Real Madryt dostaje kolejną szansę na sparing z solidnym rywalem, a my – by z bliska zobaczyć, jak wygląda budowanie formy na kolejny sezon. Poprzednie spotkanie pozwoliło nam wyciągnąć jeden wniosek – młodzi piłkarze, którzy poprzedni sezon spędzili pod skrzydłami Gutiego, mogą zrobić nieco większą karierę niż Iván González. Dziś będziemy obserwować kolejnych zawodników, którzy po raz pierwszy zagrają u Zizou. No a przy okazji zwycięstwo z drużynami Pepa Guardioli zawsze smakuje nieco lepiej. Nawet w sparingu. Mimo wszystko warto po prostu pokazać, że wszystko idzie w dobrym kierunku.

Początek meczu o 5:30. Transmisję przeprowadzi Eleven.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!